Decyzja władz obejmuje zmniejszenie mocy w dwóch elektrowniach wiatrowych aż o 50%. Agencja stwierdziła również, że oceniła plany ekspansji w Holandii – gdzie przyszłe projekty mogą mieć „negatywny wpływ na oczekiwane uzyski energii” na sąsiednich obszarach Niemiec – oraz w Danii.
Zagrożone plany niemieckiej morskiej energetyki wiatrowej
Deweloperzy od dawna ubolewali nad wpływem efektu wybudzenia. Władze holenderskie również badają obecnie to zjawisko i spodziewają się opublikować wyniki w połowie marca.
Niemieckie Stowarzyszenie Morskiej Energetyki Wiatrowej z zadowoleniem przyjęło wysiłki agencji morskiej mające na celu rozwiązanie tego problemu, stwierdziło jednak, że brak stabilnych warunków planowania „utrudnia decyzje inwestycyjne”.
Operator morskiej energetyki wiatrowej EnBW Energie Baden-Württemberg AG również stwierdził, że należy „zapewnić bezpieczeństwo planowania ścieżki ekspansji”.
Natomiast zmniejszona moc i opóźnienia w połączeniach do sieci mogą przeszkodzić w realizacji ambicji Niemiec w zakresie morskiej energetyki wiatrowej, w tym celu na rok 2045 wynoszącego 70 gigawatów.
Energia wiatrowa jest najważniejszym odnawialnym źródłem
energii elektrycznej w Niemczech
Przewiduje się, że stanie się on podstawą całego systemu energetycznego kraju w procesie odchodzenia od paliw kopalnych. Kraj ten może poszczycić się jedną z największych mocy w zakresie lądowej energetyki wiatrowej na świecie, co od lat zapewnia wzrost wydajności i redukcję kosztów tej technologii. Mimo że technologia ta odgrywa kluczową rolę w ambitnych planach transformacji energetyki w kraju, branża energetyki wiatrowej zmagała się ze spadkiem wielkości ekspansji, zamykaniem zakładów i utrzymującymi się przeszkodami biurokratycznymi, zanim ostatnio odzyskała optymizm dzięki wzrostowi liczby nowych projektów.