USA: Prezydent USA powiedział wczoraj wieczorem, że nie jest „zachwycony" zacieśnianiem polityki przez FED, oraz działaniami Jerome Powell'a i dodał, że bank centralny powinien zrobić więcej dla pobudzenia gospodarki. Trump wypowiedział się też na temat zaplanowanych, kolejnych rozmów handlowych pomiędzy USA, a Chinami, dając do zrozumienia, że nie należy spodziewać się po nich wiele. Zarzucił Chinom, ale i też Unii Europejskiej manipulacje kursami walut. AUSTRALIA: Zapiski z posiedzenia RBA, jakie miało miejsce 7 sierpnia nie wniosły wiele – Bank powtórzył, że nie ma obecnie powodów do zmiany nastawienia obecnej polityki. Inwestorzy otrzymali też informacje z obszaru polityki – premier Turnbull wygrał zgłoszone przeciwko niemu wotum zaufania.
Wykres tygodniowy BOSSA USD
Opinia: Rynki zdają się szukać pretekstów do sprzedaży dolara i słowa Trumpa padły we „właściwym" momencie. Czy szef Białego Domu powiedział coś nowego? Nie, gdyż podobne słowa padły już jakiś czas temu. Wtedy jednak rynki skoncentrowane były na czymś innym, a teraz pojawiła się „informacyjna próżnia", która została dobrze zagospodarowana. Czy słowa Trumpa stanowią jakieś zagrożenie? Nie, gdyż FED jest ustawowo apolityczny, a te relacje może zmienić tylko Kongres, którego przedstawiciele zdają się kierować ekonomicznym rozsądkiem w przeciwieństwie do Trumpa. Można by rzec, po prostu „napisało się". I tak należy ten temat zamknąć.
Wykres dzienny EURUSD
To co nas powinno bardziej interesować to wątek włoski (we wrześniu władze mają zaprezentować nowy budżet, a także działania infrastrukturalne), który wydaje się być „przereagowany", a także ciągnący się od paru tygodni temat sytuacji w Turcji, oraz wątek kolejnej tury rozmów handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Teoretycznie nie powinny wnieść one wiele, skoro sam Trump zdaje się bagatelizować ich znaczenie, a strona chińska raczej sama nie zmieni nastawienia, jeżeli USA też nie zejdą nieco z tonu (tymczasem wątek nałożenia nowych ceł cały czas jest procedowany i niedługo wejdą one w życie).