W trakcie tygodnia podejmował kilka prób zejścia poniżej poziomu 4,40, ale wszystkie okazywały się jednak nieskuteczne do tej pory. Próby mocniejszej aprecjacji złotego powstrzymały pod koniec tygodnia dane PMI ze strefy euro. Wstępne odczyty tych wskaźników za sierpień mają dosyć mieszany wydźwięk. Z jednej strony wskazały na silniejszą od oczekiwań poprawę sytuacji w niemieckim sektorze przemysłowym, z drugiej strony prawie wszędzie w strefie euro rozczarowała koniunktura w sektorze usługowym, poza tym PMI sugerują również, że odbicie aktywności hamuje najmocniej w krajach Europy, gdzie ponownie rośnie też liczna nowych zakażeń Covid-19 (przede wszystkim Hiszpania i Francja). Dane PMI spowodowały, że spadki zanotował kurs EUR/USD. Kurs głównej pary walutowej, który kilkakrotnie nieskutecznie w ostatnim czasie próbował zbliżyć się do poziomu 1,2, po danych PMI notował już wyraźne spadki, schodząc do poniżej poziomu 1,18. Wydaje się, że sierpniowe dane PMI przekreślają na razie szanse na wzrost EUR/USD do powyżej poziomu 1,2 i oznaczają prawdopodobnie, że ruch boczny w przedziale 1,16–1,2 utrwali się w najbliższym czasie. W przypadku kursu EUR/PLN trend boczny też wydaje się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na najbliższy czas z poziomem 4,40 jako punktem orientacyjnym, wokół którego kurs będzie się wahał. ¶