To nie był łatwy rok dla ubezpieczycieli. Dane za trzy kwartały (świeższych jeszcze nie ma) pokazują spadek ich zysków. O ocenę tego, co działo się na rynku, i prognozy na 2023 r. poprosiliśmy szefów kilku zakładów ubezpieczeń.
Ukraina, drożyzna
– Miniony rok był pełen wyzwań. Zaczął się od niespodziewanych huraganów w lutym, które mocno wpłynęły na częstość szkód w ubezpieczeniach majątkowych w pierwszym kwartale. Wcześniej zjawiska te charakterystyczne były dla wiosny i jesieni. Kolejne dni pokazały, że to nie koniec. Gdy już myśleliśmy, że covid się kończy i wracamy do normalności i stabilizacji, Rosja zaatakowała Ukrainę – mówi Roger Hodgkiss, prezes zarządu Generali Polska. – To bardzo trudny czas, który jednak pokazał, że potrafimy się jednoczyć, by pomagać. Podjęliśmy wspólne działania w ramach sektora, nie patrząc na to, że na co dzień konkurujemy ze sobą. Ten egzamin zdaliśmy doskonale – dodaje.
Zauważa, że niestety wojna i kryzys energetyczny, a wcześniej pandemia i zachwiane łańcuchy dostaw, wpłynęły na inflację, jakiej nie doświadczyliśmy od lat. – Inflacja, w tym także kosztów szkód, powinna przekładać się na wzrost cen ubezpieczeń, w tym OC komunikacyjnego. Jednak miniony rok pokazał, że walka o udziały w rynku, której efektem jest wojna cenowa w OC, już niestety przynosi efekty. W trzecim kwartale 2022 r. branża zanotowała stratę techniczną w OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Podobnych wyników należy spodziewać się w ostatnich trzech miesiącach minionego roku – ocenia szef Generali Polska.
Zwraca uwagę, że jesienią weszły w życie rekomendacje nadzoru dotyczące likwidacji szkód w ubezpieczeniach komunikacyjnych, których pierwszy efekt to wzrost średniej wypłaconej szkody.
– Z pewnością kluczowym wydarzeniem ubiegłego roku jest napaść Rosji na Ukrainę i trwająca wojna za naszą wschodnią granicą – mówi Jarosław Parkot, prezes zarządu Warty. – Ta dramatyczna sytuacja pokazała jednak, że rynek ubezpieczeń potrafi się zjednoczyć w imię ważnego celu, czego przykładem było sfinansowanie przez cztery firmy, w tym Wartę, ubezpieczenia OC wszystkim uchodźcom przybywającym z Ukrainy do Polski – dodaje.