Rośnie sprzedaż kontrowersyjnych polis inwestycyjnych

Ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK) znów mają powodzenie.

Publikacja: 21.06.2017 08:10

Rośnie sprzedaż kontrowersyjnych polis inwestycyjnych

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Przypis składki z tych produktów wzrósł w I kwartale z 2,43 do 2,89 mld zł, czyli o 19 proc. Liczba czynnych umów indywidualnych wynosi obecnie 2,79 mln, a grupowych 42,8 tys. – wynika z raportu Komisji Nadzoru Finansowego za I kwartał. Produkty te, zwane potocznie polisolokatami, przez ostatnie lata cieszyły się fatalną reputacją, ponieważ były obciążone gigantycznymi opłatami w razie zerwania umowy i sprzedawane z naruszeniem zasad uczciwości, często osobom, które ich nie potrzebowały.

Branża wyciągnęła wnioski z tych doświadczeń, dodatkowo zmienione przepisy znacząco ograniczyły wysokość opłat. Na rynku pojawiły się zrozumiałe produkty inwestycyjne pozbawione wysokich opłat likwidacyjnych i towarzystwom udało się przekonać klientów do zakupu tych produktów.

– Po raporcie KNF widać, że mamy do czynienia ze wzrostem wartości polis z UFK. Jego źródeł trzeba szukać w koniunkturze giełdowej w pierwszym kwartale tego roku, wystarczy spojrzeć chociażby na poziom indeksu WIG20 w tym okresie – tłumaczy Jarosław Bartkiewicz, prezes Prudentialu w Polsce.

Jak podkreśla Edyta Fundowicz, dyrektor ds. portfolio produktowego w Nationale-Nederlanden, obecnie mamy do czynienia z niskimi stopami procentowymi oraz inflacją. W takiej sytuacji rynkowej polisa z elementem inwestycyjnym może stanowić alternatywę dla tradycyjnych depozytów.

W ubezpieczeniach życiowych po ubiegłorocznych spadkach generalnie nastąpiła poprawa. W I kwartale 2017 r. składka przypisana brutto wyniosła 6,12 mld zł, o ponad 6 proc. więcej niż w I kwartale 2016 r. – W produktach ochronnych, zarówno indywidualnych, jak i grupowych, obserwujemy stabilny systematyczny wzrost zainteresowania klientów – przyznaje Weronika Dejneka, dyrektor zarządzający ds. strategii produktowej i klienta w PZU.

Na zakup ubezpieczeń przełożyły się zwyżka wynagrodzeń, niskie bezrobocie oraz większe wydatki na konsumpcję. – Wydaje się, że okres stagnacji rynku ubezpieczeń na życie być może mamy za sobą, zwłaszcza że widać też lekkie odbicie w sprzedaży na nowym biznesie – podsumowuje Bartkiewicz.

Ubezpieczenia
Klęski żywiołowe widać w wynikach ubezpieczycieli. Wypłaty ostro w górę
Ubezpieczenia
Przyszłość bardziej pewna z Grupą PZU
Ubezpieczenia
Artur Olech, prezes PZU. O zbrodniach przeszłości i planie na przyszłość
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło na plus wynikami. Kurs akcji mocno w górę
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło wynikami. W strategii będzie plan na banki
Ubezpieczenia
Czas już na powszechne ubezpieczenie od klęsk klimatycznych?