Branża na wojnie ucierpieć nie powinna

CD Projekt i Bloober Team to przykłady studiów, które zawiesiły sprzedaż swoich gier w Rosji i na Białorusi.

Publikacja: 07.03.2022 05:00

Branża na wojnie ucierpieć nie powinna

Foto: Adobestock

W pierwszej dziesiątce największych globalnych rynków gier Rosji nie ma. Według zeszłorocznego zestawienia Newzoo kraj ten był na 14. pozycji z rynkiem o wartości 1,8 mld USD, podczas gdy np. na Niemcy przypada niemal 6 mld USD, na Wielką Brytanię ponad 5 mld USD, a na Francję 4 mld USD.

– Deweloperzy gier są w relatywnie dobrej sytuacji w stosunku do szerokiego rynku. Ich ekspozycja na Rosję oraz Ukrainę jest raczej ograniczona – mówi Michał Wojciechowski, ekspert Ipopemy Securities. Zwraca uwagę na narastające ryzyko globalnego spowolnienia gospodarczego. – A gry komputerowe stanowią raczej alternatywę dla bardziej kosztownych form rozrywki, w związku z tym nie spodziewamy się istotnego spadku popytu w sektorze. Dodatkowo spółki korzystają na słabszym złotym – podkreśla analityk. Jego zdaniem jeżeli chodzi o poszczególne studia, istotnie większą ekspozycję na konflikt ma spółka The Farm 51 (pośrednio rosyjski wydawca oraz gra o obecnie kontrowersyjnej tematyce dotyczącej trzeciej wojny światowej).

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Technologie
DataWalk w przełomowym momencie. Akcje drożeją
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Technologie
11 bit studios: jak było z P8 i co z tego wynika
Technologie
Yarrl pokazał wyniki i opowiedział o planach
Technologie
Asseco bije rekordy. Liczy na udany 2025 r.
Technologie
Tele-Polska Holding: Kupi, ale i da się przejąć. Cały lub w częściach
Technologie
Asseco o zyskach, dywidendzie i roszadach właścicielskich. Firma chwali się wynikami