SMT nie sprzeda Lemon Sky przed końcem 2013 roku

Technologiczna grupa nie spieszy się ze zbyciem spółki zależnej, bo jej wyniki są coraz lepsze. Zainteresowanie podmiotem wyraża kilku inwestorów.

Publikacja: 18.12.2013 05:10

Konrad Pankiewicz, prezes SMT, deklaruje, że chęć zakupu Lemon Sky zgłasza kilka podmiotów.

Konrad Pankiewicz, prezes SMT, deklaruje, że chęć zakupu Lemon Sky zgłasza kilka podmiotów.

Foto: GG Parkiet

Konrad Pankiewicz, prezes SMT (d. Grupa SMT, a wcześniej Grupa ADV) przyznaje, że w tym roku, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, firmie nie uda się już sfinalizować transakcji zbycia spółki zależnej Lemon Sky. SMT już od kilku miesięcy intensywnie szuka nabywcy dla tego podmiotu, jednej z największych agencji interaktywnych w Polsce, bo chce się skupić na usługach IT, w tym produkcji i wdrażaniu własnego oprogramowania. W księgach sprzedającego Lemon Sky jest wyceniane na ok. 1 mln zł. Wartość potencjalnej transakcji będzie wielokrotnie większa.

Jest plan B

– Kontynuujemy rozmowy z inwestorem branżowym, który chce kupić Lemon Sky. Nie musimy spieszyć się z ich finalizacją, bo tegoroczne wyniki spółki są daleko lepsze, niż zakładaliśmy. Ponadto mamy też alternatywny plan. Zainteresowanie Lemon Sky wyraża jeszcze kilku innych inwestorów, z którymi również prowadzimy rozmowy – opowiada Pankiewicz.

Deklaruje, że SMT chce zamknąć temat sprzedaży Lemon Sky na początku I kwartału. Nie wyklucza, że giełdowa spółka podzieli się zyskami z tego źródła z akcjonariuszami, wypłacając im ekstra dywidendę. – Na razie wolimy nie dzielić skóry na niedźwiedziu. Kiedy gotówka pojawi się w firmie, zastanowimy się, co z nią zrobić. Mamy też ciekawe pomysły, jak zainwestować nadwyżki, żeby stworzyć biznes, który szybko uzupełni nam ubytek w zyskach grupy spowodowany sprzedażą Lemon Sky – oświadcza.

Plan realny

Transakcja zbycia Lemon Sky nie jest uwzględniona w tegorocznej prognozie SMT (była podnoszona w październiku). Plan zakłada, że sprzedaż spółki, na poziomie skonsolidowanym, wyniesie 200 mln zł. Wynik EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) sięgnie 17,5 mln zł, a zysk netto 15 mln zł. – Nie mamy powodów, żeby zmieniać założenia finansowe na ten rok – mówi Pankiewicz. Twierdzi, że wszystkie spółki zależne zakończą ten rok na plusie. – W przypadku Xantusa (produkuje m.in. animacje 3D – red.), który przeszedł gruntowną restrukturyzację, wynik powinien być zbliżony do zera – oznajmia.

W 2014 roku SMT chce utrzymać wysokie tempo rozwoju, m.in. dzięki sprzedaży eksportowej. Zdecydowała o utworzeniu spółki joint venture z francuską DIMO Gestion Group. Podmiot będzie zajmował się sprzedażą oprogramowania tworzonego przez polską spółkę we Francji. Obaj partnerzy mają w spółce po połowie udziałów. DIMO Gestion Group specjalizuje się w produkcji i wdrażaniu oprogramowania dla firm, w tym systemów do zarządzania (ERP). W tym roku ma mieć 29 mln euro przychodów.

– Nasz partner ma własną sieć partnerską i prawie 6 tys. klientów, którym będzie oferował nasze produkty. Pierwszym będzie Satis – stwierdza prezes SMT. Rozwiązanie służy do satelitarnego monitoringu pojazdów. Zostanie, przy wsparciu  DIMO Gestion, rozszerzone o moduł do zarządzania parkiem samochodowym w celu optymalizacji podróży służbowych pracowników.

Pankiewicz zapowiada, że w przyszłości, jeśli ten model okaże się trafiony, współpraca zostanie rozszerzona na inne systemy z oferty SMT.

[email protected]

Technologie
Shoper: wejdziemy w 2025 rok z podniesionym czołem
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Technologie
Aukcja 700/800 MHz – koniec konsultacji
Technologie
Uchwały CD Projektu. Co widać między wierszami?
Technologie
Analityk: Asbis nie zrealizuje prognozy. Ale akcje i tak warto kupować
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Technologie
G-Devs już na giełdzie
Technologie
CD Projekt chce zarobić cztery miliardy. Kiedy nowy "Wiedźmin"?