– To ciągle mało w porównaniu do gospodarek zachodnich – Grzegorz Bernatek, współautor zaprezentowanej wczoraj publikacji.
Mimo widocznej różnicy między Polską a Europą Zachodnią, Audytel zweryfikował swoje wcześniejsze prognozy dla branży telekomunikacyjnej, ale w dół. Obecnie są ostrożniejsze niż w grudniu ub.r. i dużo bardziej konserwatywne niż kilka lat temu, a wtedy analizy nie obejmowały jeszcze płatnej telewizji.
Pod koniec ubiegłego roku Audytel prognozował, że w 2015 r. przychody operatorów z kilku usług: transmisji danych, telefonii stacjonarnej i komórkowej, dostępu do Internetu i płatnej telewizji sięgnie 52 mld zł. Najnowsze szacunki mówią, że będzie to nieco ponad 50 mld zł.
Entuzjazm ostudziły rosnące nasycenie rynku, topniejąca w oczach telefonia stacjonarna, wypierana przez komórkową (od 2003 r. malała co roku o 8 proc., a teraz kurczy się coraz szybciej) oraz cięcia stawek hurtowych w rozliczeniach sieci mobilnych.
Zgodnie z najnowszą analizą, wartość rynku telekomunikacyjnego, rozumianego jako suma przychodów operatorów z usług telekomunikacyjnych i płatnej telewizji , odpowiadała za gros rynku TMT i wyniosła 45,85 mld zł. W tym roku – prognozuje Audytel – ma on urosnąć do 46,9 mld zł.