Zaprezentowana w czwartek strategia CD Projekt Red zakłada, że w perspektywie kilku lat spółka dołączy do grona największych światowych producentów gier z gatunku?RPG (fabularne strategie). – Do 2015 r. chcemy sprzedać łącznie 10 mln kopii naszych gier – zapowiada Adam Kiciński, prezes firmy.
Będą kolejne hity
Na razie CD Projekt Red może się pochwalić sprzedażą 2 mln sztuk „Wiedźmina" i 1 mln sztuk „Wiedźmina 2" (oba tytuły w wersji na PC). W marcu na sklepowe półki trafi „Wiedźmin 2" na konsolę Xbox 360. W najbliższych tygodniach CD Projekt Red planuje też wypuszczenie na rynek niewielkiej gry własnej produkcji, której sprzedaż może sięgnąć łącznie 100 tys. egzemplarzy. Będzie oferowana jedynie w wersji cyfrowej przez Internet. W 2012 r. planowana jest premiera jeszcze jednego produktu z tej półki.
Sporo będzie się działo również w 2013 r. W tym czasie CD Projekt Red wypuści grę, której sprzedaż ma sięgnąć co najmniej 0,5 mln kopii. Produkcja ukaże się w wersji na jedną platformę. Mimo że przedstawiciele firmy nie chcieli zdradzić, o jaką grę chodzi, można założyć, że będzie to „Wiedźmin 2" w wersji na konsolę PS 3.
Prawdziwy przełom spodziewany jest w 2014 i 2015 r. CD Projekt Red planuje wówczas premiery dwóch produkcji, które mają odnieść większy sukces niż „Wiedźmin" czy „Wiedźmin 2". Każda z nich ukaże się w wersji co najmniej na dwie platformy i ma się sprzedać (w ciągu pierwszego roku od premiery) w liczbie po 2 mln kopii. – Rozpoczęliśmy już prace nad tymi tytułami – zapewnia Kiciński. Odmawia ujawnienia szczegółów. Prawdopodobnie jednym z nich będzie „Wiedźmin 3". Druga gra również będzie skierowana do dorosłych i będzie miała bogatą i rozbudowaną fabułę. – Nie chcemy zmieniać segmentu gier, w którym działamy – twierdzi prezes.
Trzy filary
Sporo ma się też dziać w dwóch pozostałych filarach biznesu CD Projekt Red. Firma liczy na dalszy dynamiczny wzrost GOG.com – platformy, która sprzedaje gry w postaci cyfrowej przez Internet. – Najpóźniej w 2015 r. cyfrowa dystrybucja gier komputerowych przekroczy dystrybucję sklepową – twierdzi Guilamme Rambourg, który kieruje GOG.com. Serwis co roku podwaja sprzedaż. Po dziewięciu miesiącach zarobił netto prawie 4 mln zł wobec 2 mln zł w całym 2010?r. – Do końca 2013 r. chcemy być drugą na świecie niezależną platformą do sprzedaży gier przez sieć – zapowiada Rambourg. Deklaruje poszerzenie oferty o najnowsze światowe hity (na razie GOG.com sprzedaje starsze tytuły), w tym na wyłączność.