CD?Projekt chce do światowej ekstraklasy

Zarząd technologicznej spółki mocno wierzy we wzrost zysków i kursu, bo na tej podstawie oparł program motywacyjny

Aktualizacja: 24.02.2017 03:38 Publikacja: 18.11.2011 01:37

Adam Kiciński, prezes CD?Projekt Red, poinformował, że klienci kupili już przeszło 1 mln kopii „Wied

Adam Kiciński, prezes CD?Projekt Red, poinformował, że klienci kupili już przeszło 1 mln kopii „Wiedźmina 2”.

Foto: Archiwum, Rafał Guz RG Rafał Guz

Zaprezentowana w czwartek strategia CD Projekt Red zakłada, że w perspektywie kilku lat spółka dołączy do grona największych światowych producentów gier z gatunku?RPG (fabularne strategie). – Do 2015 r. chcemy sprzedać łącznie 10 mln kopii naszych gier – zapowiada Adam Kiciński, prezes firmy.

Będą kolejne hity

Na razie CD Projekt Red może się pochwalić sprzedażą 2 mln sztuk „Wiedźmina" i 1 mln sztuk „Wiedźmina 2" (oba tytuły w wersji na PC). W marcu na sklepowe półki trafi „Wiedźmin 2" na konsolę Xbox 360. W najbliższych tygodniach CD Projekt Red planuje też wypuszczenie na rynek niewielkiej gry własnej produkcji, której sprzedaż może sięgnąć łącznie 100 tys. egzemplarzy. Będzie oferowana jedynie w wersji cyfrowej przez Internet. W 2012 r. planowana jest premiera jeszcze jednego produktu z tej półki.

Sporo będzie się działo również w 2013 r. W tym czasie CD Projekt Red wypuści grę, której sprzedaż ma sięgnąć co najmniej 0,5 mln kopii. Produkcja ukaże się w wersji na jedną platformę. Mimo że przedstawiciele firmy nie chcieli zdradzić, o jaką grę chodzi, można założyć, że będzie to „Wiedźmin 2" w wersji na konsolę PS 3.

Prawdziwy przełom spodziewany jest w 2014 i 2015 r. CD Projekt Red planuje wówczas premiery dwóch produkcji, które mają odnieść większy sukces niż „Wiedźmin" czy „Wiedźmin 2". Każda z nich ukaże się w wersji co najmniej na dwie platformy i ma się sprzedać (w ciągu pierwszego roku od premiery) w liczbie po 2 mln kopii. – Rozpoczęliśmy już prace nad tymi tytułami – zapewnia Kiciński. Odmawia ujawnienia szczegółów. Prawdopodobnie jednym z nich będzie „Wiedźmin 3". Druga gra również będzie skierowana do dorosłych i będzie miała bogatą i rozbudowaną fabułę. – Nie chcemy zmieniać segmentu gier, w którym działamy – twierdzi prezes.

Trzy filary

Sporo ma się też dziać w dwóch pozostałych filarach biznesu CD Projekt Red. Firma liczy na dalszy dynamiczny wzrost GOG.com – platformy, która sprzedaje gry w postaci cyfrowej przez Internet. – Najpóźniej w 2015 r. cyfrowa dystrybucja gier komputerowych przekroczy dystrybucję sklepową – twierdzi Guilamme Rambourg, który kieruje GOG.com. Serwis co roku podwaja sprzedaż. Po dziewięciu miesiącach zarobił netto prawie 4 mln zł wobec 2 mln zł w całym 2010?r. – Do końca 2013 r. chcemy być drugą na świecie niezależną platformą do sprzedaży gier przez sieć – zapowiada Rambourg. Deklaruje poszerzenie oferty o najnowsze światowe hity (na razie GOG.com sprzedaje starsze tytuły), w tym na wyłączność.

Dynamicznie rosnąć ma też pion zajmujący się dystrybucją gier i filmów innych producentów. – Po dziewięciu miesiącach przychody pionu były o 65 proc. większe niż rok temu – mówi Kiciński. CD Projekt Red zapowiada poszerzenie oferty o nowe kategorie, spoza segmentu gier i filmów. Już w 2012 r. przychody z tego źródła mają sięgnąć 5 mln zł. Spółka chce też zająć się dystrybucją kinową. Pierwsza premiera (będzie to ambitne kino niezależne) planowana jest w I kwartale przyszłego roku.

Program ma motywować

Zarząd mocno wierzy, że realizacja strategii przełoży się na skokowy wzrost zysków CD Projekt Red. Na tej bazie przygotował program motywacyjny dla managementu na lata 2012–2015. Zgodę na jego uruchomienie muszą dać akcjonariusze 16 grudnia. Spółka chce wyemitować 1,9 mln warrantów wymienialnych na taką samą liczbę akcji. Będą stanowiły 2 proc. podwyższonego kapitału. Żeby beneficjenci mogli nabyć akcje (cena emisyjna będzie sporo wyższa od nominału), skumulowany zysk CD Projekt Red w latach 2012–2014 będzie musiał wynieść 177 mln zł, a w latach 2012–2015 aż 231 mln zł. Ponadto do końca 2015 r. kurs firmy musi powiększyć się o co najmniej 100 pkt proc. powyżej zmiany WIG w tym okresie.

W czwartek akcje spółki straciły 2,1?proc. W ciągu ostatniego miesiąca kurs zwyżkował jednak o blisko 40 proc.

[email protected]

Opinie

Łukasz Kosiarski, ANALITYK, DM BZ WBK

CD?Projekt Red chce w ciągu kilku lat dołączyć do liderów światowej branży gier komputerowych. Ma strategię, jak to zrobić. Spółka szykuje na lata 2014–2015 wydanie dwóch tytułów, które mają przyćmić sukces dotychczasowych produkcji i przynieść bardzo duże zyski. Szacunki dotyczące przyszłych zysków, zaprezentowane przez zarząd CD?Projekt Red, które są bazą do programu motywacyjnego, w znacznej części pokrywają się z moimi wyliczeniami dotyczącymi przyszłych zarobków firmy. Dlatego plany wydają się wykonalne. Dobrym uzupełnieniem pionu produkcji gier są też GOG.com i pion wydawniczy, które stabilizują wyniki i zapewniają dopływ gotówki.

Michał Szymański, Zarządzający i partner, Money makers

Strategia CD?Projekt Red na kolejne lata odzwierciedla wysokie ambicje zarządu i akcjonariuszy. Nie są to jednak cele wirtualne. Osoby kierujące CD?Projekt Red nie boją się ryzykownych, kosztownych projektów, za jakie na pewno można było uznać produkcję „Wiedźmina" i Wiedźmina 2". Ich budżety były porównywalne z globalnymi hitami, mimo że zasoby finansowe polskiej spółki były dużo mniejsze niż liderów rynku. Realizacja zaprezentowanej w czwartek strategii z pewnością nie będzie łatwa i będzie niosła za sobą duże ryzyko. Jeśli jednak giełdowa firma dopnie swego, akcjonariusze będą mieli powody do zadowolenia.

Technologie
Shoper: wejdziemy w 2025 rok z podniesionym czołem
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Technologie
Aukcja 700/800 MHz – koniec konsultacji
Technologie
Uchwały CD Projektu. Co widać między wierszami?
Technologie
Analityk: Asbis nie zrealizuje prognozy. Ale akcje i tak warto kupować
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Technologie
G-Devs już na giełdzie
Technologie
CD Projekt chce zarobić cztery miliardy. Kiedy nowy "Wiedźmin"?