ATM?SI: Na dywidendę może trafiać połowa zysku

Rozmowa z Romanem?Szwedem, prezesem i udziałowcem ATM?Systemy Informatyczne.

Aktualizacja: 19.02.2017 04:59 Publikacja: 27.06.2012 06:44

Roman?Szwed, prezes i udziałowiec ATM?Systemy Informatyczne fot. A. Cynka

Roman?Szwed, prezes i udziałowiec ATM?Systemy Informatyczne fot. A. Cynka

Foto: Archiwum

Czy inwestorzy słusznie boją się, że ATM SI, po zakończeniu realizacji największego projektu w swojej historii (Ogólnopolskiej Sieci Teleinformatycznej na potrzeby obsługi numeru alarmowego 112, tzw. OST 112), w kolejnych latach nie będzie się już mógł pochwalić niczym szczególnym?

To prawda, że projekt OST 112 miał spory wpływ na nasze wyniki za dwa poprzednie lata. Łączna wartość kontraktu wyniosła blisko 150 mln zł brutto. To oznacza, że w naszych przychodach za ub.r. projekt miał ok. 20-proc. udział. Nie przeceniałbym zatem jego znaczenia. Mam nadzieję, że w tym roku uda nam się w dużej mierze zasypać lukę po tej umowie.

Na jakiej podstawie wierzy pan, że jest to możliwe? Liczycie, że ATM będzie podsyłał wam więcej kontraktów?

ATM nigdy nie podsyłał nam żadnych kontraktów. Każde zlecenie zdobywaliśmy biorąc udział w klasycznym konkursie ofert. W 2011 r. umowy z ATM zapewniły nam nie więcej niż 10 proc. przychodów. Nie oczekujemy, żeby ten udział miał znacząco wzrosnąć. Obie spółki naprawdę łączą jedynie normalne relacje biznesowe. Mają osobne zarządy, służby kadrowo-finansowe, pracowników...

Ale siedzibę macie wspólną?

Wynajmujemy powierzchnie w biurowcu na zasadach komercyjnych od ATM. To czysty układ biznesowy.

Macie też podobne nazwy...

To ukłon w stronę klientów, którzy przez lata przyzwyczajeni byli, że współpracują z grupą ATM. Korzystanie z nazwy ATM kosztuje nas tylko 10 tys. zł miesięcznie. Nie jest to duży wydatek.

A jak cena mocno wzrośnie?

To rozważymy zmianę.

Gospodarka gwałtownie hamuje. Czy liczy pan, że firmie uda się wypracować wyniki chociażby zbliżone do zeszłorocznych (w 2011 r., ATM SI, proforma, miał 277 mln zł obrotów, 16,07 mln zł zysku operacyjnego i 8,43 mln zł zysku netto)?

Liczymy się z tym, że przychody mogą być nieco mniejsze. Nie smuci nas to jednak, bo dla nas priorytetem są zyski. Zgodne z założeniami wyniki za I kwartał (ATM SI nie publikował sprawozdania za ten okres, bo zadebiutował na GPW dopiero pod koniec maja – red.) i generalnie stan przygotowywanych projektów handlowych pokazują, że nasze przewidywania co do bieżącego roku były słuszne.

Na jakiej podstawie jest pan takim optymistą? Konkurenci są daleko ostrożniejsi...

Nie widzimy oznak spowolnienia. Operatorzy telekomunikacyjni muszą inwestować w rozwój infrastruktury ze względu na rosnącą ilość danych przesyłanych w sieci. Również instytucje finansowe nie oszczędzają na wydatkach na IT. Modernizują centra danych. Liczymy również na duże zamówienia publiczne, m.in. przy budowie sieci szerokopasmowych.

Na razie częściej słychać o odkładaniu lub przesuwaniu zleceń publicznych. Jak duży udział w zeszłorocznych przychodach stanowili klienci z administracji samorządowej lub centralnej?

Było to 24–25 proc. W tej liczbie jest też OST 112.

A jak wyglądają na ten rok perspektywy spółek software'owych, które macie w grupie?

Sprzedaż i wdrażanie własnych produktów to kierunki, na które chcemy mocno stawiać. Nasze firmy zależne mają ciekawe portfolio aplikacji dla służby zdrowia (Impulsy – red.) jak i samorządów (Sputnik Software – red.). Duże nadzieje wiążemy z ATM Software, które sprzedaje rozwiązania dla mediów, a od jakiegoś czasu mocno wchodzi w energetykę. Koncerny z tego sektora muszą inwestować w tzw. inteligentne opomiarowanie (smart metering – red.). Po Enerdze, która już jest naszym klientem, do podobnych projektów przymierzają się kolejni przedstawiciele tej branży. Duże nadzieje wiążemy też z usługami cloud computingu (przetwarzanie w chmurze – red.). Klienci zaczynają doceniać tę formę korzystania z oprogramowania, która jest tańsza i bezpieczniejsza. Mamy już pierwsze zamówienia na tego typu usługi.

Czy ATM SI planuje powiększanie grupy kapitałowej?

Bieżący rok chcemy poświęcić na poukładanie i porządkowanie grupy. Chcemy „wycisnąć" jak najwięcej z obecnej struktury. To nie wyklucza jednak, że w przypadku pojawienia się jakichś okazji nie zdecydujemy się na zakup. Nie szukamy jednak aktywnie wzmocnień. O większych ruchach pomyślimy dopiero w przyszłości.

Ma pan na myśli sprzedaż firmy czy fuzję z innym integratorem? Swego czasu apetyt na ATM SI miała TP...

Akcjonariusze założyciele – osoby fizyczne (akcjonariaty ATM i ATM SI po podziale były takie same, duży udział ma kadra menedżerska – red.) nie planują zbywania papierów. Obecna wycena rynkowa ATM SI, naszym zdaniem, nie oddaje potencjału firmy.

Rynek usług integracyjnych jest jednym z wolniej rosnących segmentów rynku IT. Dlaczego inwestorzy mają kupować wasze akcje?

To prawda, że w naszym segmencie trudno oczekiwać spektakularnego wzrostu. Myślę jednak, że na rynku jest sporo inwestorów, którzy doceniają firmy dostarczające stabilne wyniki i dzielące się regularnie zyskami.

Czy ATM SI będzie płacił dywidendę?

Nasza polityka w tym względzie zakłada, że co roku będziemy przekazywali właścicielom 30–50 proc. zarobionych pieniędzy (zysku netto). Osobiście uważam, że dywidenda powinna być bliżej górnej granicy tego przedziału.

CV

Roman Szwed jest związany z branżą IT od ponad 20 lat. Wcześniej był pracownikiem naukowym UW. W sierpniu 1991 r. kierowany przez niego zespół Ośrodka Komputerowego Wydziału Fizyki dokonał historycznego podłącze- nia Polski do  Internetu. Od wiosny br. kieruje ATM?SI. Firma powstała poprzez wydzielenie z ATM, którym również kierował Szwed. ATM?SI zadebiutował 28 maja z kursem 2,65 zł. Obecnie akcje kosztują 1,5 zł.

Technologie
Pierwsze firmy uciekają od sztucznej inteligencji. Czy biznes odwróci się od tej technologii?
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Technologie
Text po konferencji: o wynikach, AI i rosnącej dywidendzie
Technologie
Text zaskoczył wynikami. Jest dziś liderem wzrostów na giełdzie
Technologie
Ciekawe dane o rynku gier mobilnych. Trend spadkowy się odwraca?
Technologie
Text pokazuje wyniki. Biznes rośnie
Technologie
Ceny sprzętu IT i elektroniki będą rosły. Ale popyt nie wyhamuje