W innych branżach targi nie budzą tak dużych emocji. W sektorze gier jest inaczej – to właśnie podczas targów studia często prezentują zwiastuny najnowszych gier i ujawniają przyszłe plany. Przykład CD Projektu pokazał, że warto śledzić te doniesienia, bo mogą mieć niebagatelny wpływ na notowania. Upublicznienie zwiastuna „Cyberpunka 2077" podczas czerwcowych targów E3 w Los Angeles stało się impulsem do zwyżki kursu – kapitalizacja studia przebiła już poziom 20 mld zł.
Deszcz premier na horyzoncie
„Udział CD Projektu w targach Gamescom oraz nadchodząca premiera pełnej wersji »Gwinta« i »Wojny krwi« powinny dać kursowi akcji dodatkowe wsparcie" – napisali w lipcowym raporcie analitycy DM BOŚ. Spółka potwierdza, że do Kolonii się wybiera.
– Gamescom to jedne z największych targów gier na świecie, więc nasza obecność na nich jest niemal obowiązkowa. Podczas tegorocznej edycji będziemy obecni zarówno w strefie biznesowej, jak i publicznej – mówi Karolina Gnaś z biura prasowego CD Projektu. Dodaje, że za zamkniętymi drzwiami prowadzone będą pokazy godzinnego fragmentu gry „Cyberpunk 2077", na które zaproszono też media i partnerów biznesowych. – Nie zabraknie nas również w strefie ogólnodostępnej. Będzie nas można znaleźć w strefie cosplay w hali 10.2, gdzie jako sponsor sceny przygotowaliśmy atrakcje i wiedźmińskie upominki dla fanów naszych gier – informuje przedstawicielka CD Projektu. Zarząd nie ujawnia terminu premiery „Cyberpunka 2077", a większość analityków stawia na czwarty kwartał 2019 r.
Natomiast jeszcze w tym roku na rynek trafi inna budząca duże zainteresowanie gra, czyli „The World War 3".