Powodów siły Playa część analityków upatruje w oczekiwanych dobrych wynikach za 2019 rok i dywidendzie. Część zwraca uwagę, że kurs komórkowej sieci rośnie po tym, jak zyskują papiery Orange Polska. Telekom także ma ostatnio dobrą passę. Za walor pomarańczowego operatora płacono na zamknięciu w piątek 7,86 zł. Przez trzy tygodnie od początku roku do wczorajszego popołudnia kurs Orange Polska zyskał ponad 10 proc.

Wzmacniająco na notowania Orange i Playa mogą działać opisane w tym wydaniu doniesienia o zmianie ofert w Cyfrowym Polsacie.

Ważna może okazać się decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który zgodził się na fuzję telewizji kablowych Vectry i Multimediów. Eksperci przewidywali, że zielone światło dla tej transakcji może zaowocować związkami kapitałowymi między kablówkami (Vectrą, UPC) a operatorami komórkowymi pozbawionymi infrastruktury stacjonarnej (T-Mobile, Play).

Negatywnie mogą wpływać na postrzeganie Playa rozstrzygnięcia sądowe. W ubiegłym tygodniu Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok w sprawie masztu w Poznaniu. Powodem był aktywista Zbigniew Gelzok. W filmie na YouTubie mówił, że NSA przychylił się do poglądu, iż dokładanie anten na maszcie to jego rozbudowa, a więc powinna wymagać zgody budowlanej. Gelzok i wspomagający go młodzi aktywiści mówią o nielegalnej rozbudowie i narażaniu życia. Play protestuje.

– Przedmiotem rozstrzygnięcia nie była kwestia legalności „rozbudowy", lecz prawidłowości wydanej decyzji o pozwoleniu na budowę – mówi Małgorzata Zakrzewska z firmy Play. ziu