Branża gier jest ewenementem na warszawskiej giełdzie. Wyceny studiów biją kolejne rekordy, a liczba reprezentantów tego sektora systematycznie rośnie. Nie tylko z uwagi na nowe debiuty. To również efekt zmiany profilu działalności poszczególnych firm – zwłaszcza tych z NewConnect. W efekcie obecnie grami zajmuje się ponad 40 notowanych podmiotów. Z naszych szacunków wynika, że ich łączna wycena sięga 44 mld zł. To 10 proc. kapitalizacji wszystkich krajowych spółek z rynku głównego.
Aż 98 proc., ze wspomnianych 44 mld zł, przypada na osiem największych firm (prezentujemy je w kolejności alfabetycznej w ramkach powyżej i poniżej). Są to odpowiednio: CD Projekt (34,7 mld zł), TSG (3,1 mld zł), PlayWay (prawie 3 mld zł), 11 bit studios (1 mld zł), Creepy Jar (350 mln zł), BoomBit (280 mln zł), Forever Enterainment (230 mln zł) i Games Operators (200 mln zł). Dwie – Creepy Jar i Forever – są notowane na NewConnect, a pozostałe na rynku głównym.
CD Projekt goni grupę Ubisoft
Niekwestionowaną gwiazdą parkietu w ostatnich kilkunastu miesiącach jest twórca „Wiedźmina", CD Projekt. Jego wycena systematycznie rośnie i od kilku tygodni studio na parkiecie nie ma już sobie równych jest najwyżej wycenianą krajową spółką na GPW. Obecna kapitalizacja oznacza, że twórca gier jest o prawie 8 mld zł droższy od największego polskiego banku: PKO BP. Czy wycena CD Projektu jest uzasadniona? Zdania są podzielone.
Niektórzy uważają, że rynek zdyskontował już z nawiązką sukces wrześniowej premiery „Cyberpunka". Według innych potencjał do wzrostu nadal istnieje. Poprosiliśmy poszczególne biura maklerskie, żeby podały nam swoje aktualne ceny docelowe (bądź wyliczaną wartość godziwą) dla akcji CD Projektu. Pod lupę wzięliśmy również najnowsze wyceny sporządzane przez zagranicznych brokerów. Wnioski? Po pierwsze widać bardzo dużą rozpiętość wycen – zawierają się one w przedziale od 215 zł do niemal 400 zł (aktualny kurs wynosi około 360 zł). Średnia z wycen ekspertów to 336 zł, a mediana 348 zł.
Gdyby notowania CD Projektu dobiły do górnych wycen z raportów analitycznych, wówczas polskie studio osiągnęłoby kapitalizację rzędu 38 mld zł. Tym samym dogoniłoby pod względem wyceny rynkowej europejskiego lidera tej branży – francuski Ubisfot. Za jego akcję trzeba zapłacić teraz niespełna 70 euro, co przekłada się na łączną wycenę 8,4 mld euro – czyli przy aktualnym kursie walutowym około 38 mld zł. W branży gier trudno porównywać spółki, ale nie sposób nie zauważyć, że Ubisfot ma mocniej zdywersyfikowany i bardziej rozbudowany biznes niż CD Projekt.