Bloober Team zamierza się przenieść z NewConnect na rynek główny. We wtorek plan debiutu ujawniła też spółka z grupy: Feardemic.
– Rozważamy ofertę publiczną. Mamy doradców, którzy oceniają, że powinniśmy celować w główny rynek warszawskiej giełdy – powiedział podczas konferencji prezes studia Scott Millard. Dodał, że pozyskanie pieniędzy z oferty zwiększyłoby możliwości rozwoju spółki i pozwoliłoby jej stać się globalnym graczem na rynku wydawniczym. Wartość IPO i termin jego przeprowadzenia nie zostały podane.
Bloober Team, który ma 100 proc. udziałów w Feardemicu, zasygnalizował, że nie zamierza sprzedawać akcji w ewentualnej ofercie publicznej.
– Ani w perspektywie krótko-, ani średnioterminowej nie mamy takich planów. Pozwalamy spółce realizować jej cele i mocno wierzymy w jej perspektywy – zadeklarował prezes Bloobera Piotr Babieno. Nie chciał przesądzać, która ze spółek pojawi się pierwsza na GPW: Bloober czy Feardemic.
Notowania tej pierwszej we wtorek na NewConnect oscylowały w okolicach 17 zł, spadając o 1 proc. Implikuje to kapitalizację rzędu 300 mln zł, a więc sześciokrotnie wyższą od minimum wymaganego przy przeprowadzkach z NewConnect na rynek główny.