Po poniedziałkowej dynamicznej zniżce, wczoraj ceny ropy naftowej delikatnie odbiły w górę. Niemniej, już dzisiaj rano po optymizmie inwestorów nie ma śladu. Notowania ropy gatunku WTI w Stanach Zjednoczonych utrzymują się tuż powyżej poziomu 63 USD za baryłkę.
Notowania ropy naftowej rosły wczoraj praktycznie przez całą sesję, systematycznie, ale spokojnie odreagowując spadek z początku tygodnia. Pod koniec dnia pozytywnym akcentem okazały się dane Amerykańskiego Instytutu Paliw. Według raportu tej instytucji, w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły o 3,3 mln baryłek do poziomu 427,3 mln baryłek. To zaskakujący wynik, biorąc pod uwagę oczekiwania wzrostu zapasów o niecałe 250 tys. baryłek. Dzisiaj analogiczne dane ma podać amerykański Departament Energii – ta instytucja bazuje na większej liczbie danych, przekazywanych jej obowiązkowo przez spółki z branży naftowej, dlatego jej raport jest bardziej wiarygodny niż informacje ze strony Amerykańskiego Instytutu Paliw. Niemniej, w trzech czwartych przypadków kierunki zmian zapasów, prezentowane przez obie instytucje, się ze sobą pokrywają.
Pewnym wsparciem dla cen ropy naftowej są także słowa rosyjskiego ministra energii, Aleksandra Nowaka, który po raz kolejny wyraził chęć współpracy z państwami OPEC w zakresie stabilizacji globalnego rynku ropy naftowej, także po wygaśnięciu naftowego porozumienia wraz z końcem 2018 r. Według Nowaka, mogłaby zostać utworzona nowa organizacja, zrzeszająca zarówno kraje dotychczasowego OPEC, jak i niektóre państwa spoza kartelu.
Niemniej, powołanie nowej organizacji i jakakolwiek dalsza współpraca producentów ropy naftowej niekoniecznie będzie oznaczała utrzymanie restrykcyjnych limitów produkcji ropy przez poszczególne kraje. W tym tygodniu pojawiły się informacje o zwiększeniu wydobycia ropy w Rosji do poziomu 10,97 mln baryłek dziennie w marcu, co oznacza nieznaczne przekroczenie ustalonego w porozumieniu naftowym limitu. W obliczu rosnącej produkcji ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych, kraje sygnujące porozumienie naftowe będą niechętne ograniczaniu swoich przychodów z tego tytułu.
SOJA
Dynamiczny spadek notowań soi w USA po informacji o chińskich cłach.