Komentarz surowcowy DM BOŚ

ZŁOTO Spadek cen złota mimo obaw o eskalację wojny handlowej

Publikacja: 06.04.2018 10:27

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

W bieżącym tygodniu na rynkach metali szlachetnych definitywnie przeważa strona podażowa. Dotyczy to także złota, którego notowania co prawda wzrosły w poniedziałek, a w środę na chwilę przekroczyły nawet poziom 1350 USD za uncję, jednak później zanotowały zniżkę. Dzisiaj rano cena złota zeszła poniżej poziomu 1330 USD za uncję.

Presja na spadek cen złota jest związana z siłą amerykańskiego dolara. W bieżącym tygodniu waluta USA radzi sobie dobrze, nawet pomimo obaw o eskalację konfliktu handlowego na linii Stany Zjednoczone-Chiny. Oba kraje zaczynają w tej batalii wytaczać coraz cięższe działa. Chiny wspomniały już o zamiarze narzucenia wysokich ceł na soję importowaną z USA, co dotychczas było uznawane za ostateczność. Na odpowiedź Donalda Trumpa nie trzeba było długo czekać – amerykański prezydent zaproponował kolejne cła wycelowane prosto w Chiny.

Złoto, jako aktywo uważane za „bezpieczną przystań" na globalnych rynkach finansowych, zyskiwało na początku tygodnia, przyciągając inwestorów o wysokiej awersji do ryzyka. Niemniej, w drugiej połowie tygodnia to amerykański dolar okazał się lepszą „bezpieczną przystanią" niż złoto – faktem jest, że USD również ma tendencje do dobrego radzenia sobie w okresach zwiększonej niepewności na globalnych rynkach.

Z technicznego punktu widzenia, złoto pokazało słabość w poprzednim tygodniu, kiedy to notowaniom tego kruszcu nie udało się dotrzeć do poziomów tegorocznych maksimów w okolicach 1360 USD za uncję. Obecnie najbliższe techniczne poziomy wsparcia to rejony 1325 USD, 1315-1317 USD oraz 1308 USD za uncję.

PALLAD

Notowania złota – dane dzienne

Notowania złota – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Dynamiczna przecena palladu do okolic 900 USD za uncję.

Pierwsze miesiące 2018 roku na rynku palladu odznaczają się presją na spadek cen. Notowania tego kruszcu radziły sobie dobrze jeszcze na początku stycznia, jednak późniejsze tygodnie przyniosły w większości przewagę strony podażowej. O ile styczniowe maksima wynosiły około 1130 USD za uncję, to już w lutym złamana została w dół psychologiczna bariera 1000 USD za uncję, a dzisiaj cena palladu zbliżyła się już do poziomu 900 USD za uncję.

Okolice 895-900 USD za uncję są na rynku palladu ważnym technicznym wsparciem, wynikającym z przebiegu linii długoterminowego trendu wzrostowego, trwającego od początku 2016 r. W tym rejonie może więc pojawić się większa presja kupujących. Niemniej, fundamenty rynkowe w przypadku tego kruszcu się pogorszyły – zaostrzenie konfliktu handlowego na linii USA-Chiny budzi obawy o kondycję tamtejszych gospodarek, które są istotne dla kształtowania się oczekiwań dotyczących globalnego popytu na pallad.

Notowania palladu – dane dzienne

Notowania palladu – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna

Surowce
Wyjazd na Święta tańszy niż rok temu. Powinno być jeszcze taniej
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce
Złoto niewzruszone
Surowce
Załamanie cen ropy naftowej
Surowce
Blask złota nie gaśnie
Surowce
Nie tylko złoto rozpala emocje
Surowce
Cła windują ceny miedzi