Komentarz surowcowy DM BOŚ

ROPA NAFTOWA Rosnąca produkcja ropy naftowej w Rosji.

Publikacja: 11.06.2018 10:25

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Dorota Sierakowska analityk, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Miniony tydzień na rynku ropy naftowej upłynął pod znakiem spokojnej konsolidacji notowań. Bieżący tydzień również przynosi niewielką zmienność cen, przynajmniej na razie. Notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI oscylują dziś rano w okolicach poziomu 65,50 USD za baryłkę.

Jakiemukolwiek istotnemu wzrostowemu odreagowaniu zapobiegają dane dotyczące dużej globalnej produkcji ropy naftowej. W weekend agencja Interfax podała, że produkcja ropy w Rosji na początku czerwca sięgała 11,1 mln baryłek dziennie. To wzrost w stosunku do maja, kiedy to wynosiła ona średnio około 10,97 mln baryłek dziennie. Co więcej, jest to liczba przekraczająca oficjalne limity zawarte w porozumieniu naftowym OPEC i paru krajów spoza kartelu, w tym właśnie Rosji (a wynoszące niecałe 10,95 mln baryłek dziennie). Oznacza to, że rosyjskie firmy wydobywcze nie czekają na oficjalne spotkanie OPEC, które odbędzie się za dwa tygodnie, a które może dokonać zmian w porozumieniu naftowym – zamiast tego już teraz decydują się one podwyższyć produkcję.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Dodatkowo, sygnały dalszego zwiększania wydobycia ropy naftowej napływają nieustannie ze Stanów Zjednoczonych. W piątek firma Baker Hughes podała, że liczba funkcjonujących punktów wydobycia ropy w USA wzrosła w minionym tygodniu o 1 do poziomu 862, najwyższego od marca 2015 r. To sugeruje, że trend wzrostu produkcji ropy w tym kraju będzie się utrzymywał.

Pewnym wsparciem dla cen ropy jest utrzymujący się duży popyt na ten surowiec na świecie. W ostatnich tygodniach optymistyczne oczekiwania dotyczące popytu dodatkowo zostały utwierdzone przez dobre dane makro z Chin i Stanów Zjednoczonych. Niemniej, informacje te mogą nie wystarczyć, by odeprzeć siłę strony podażowej w przypadku dalszego wzrostu produkcji ropy naftowej na świecie.

MIEDŹ

Możliwe porozumienie w kopalni miedzi Escondida.

Poprzedni tydzień na rynku miedzi był okresem dynamicznych zwyżek cen tego metalu. Notowania miedzi w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły go tuż poniżej poziomu 3,10 USD za funt, a zakończyły w rejonie 3,30 USD za funt. Gwałtowny ruch cenowy był związany z obawami dotyczącymi możliwego strajku w największej kopalni miedzi na świecie, chilijskiej Escondida.

Pierwszego dnia czerwca związki zawodowe pracowników tej kopalni przedstawiły śmiałą propozycję wynagrodzeń zawartych w potencjalnych nowych kontraktach dla górników. Ze względu na to, że propozycja ta zakłada dużo większe stawki niż wcześniej sugerowali przedstawiciele zarządzającej kopalnią spółki BHP Billiton, obawiano się, że negocjacje zakończą się fiaskiem, a w kopalni wybuchnie strajk. Taki rozwój sytuacji mocno uderzyłby w całą globalną podaż miedzi.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Niemniej, związkowcy już pod koniec minionego tygodnia wypowiadali się w porozumiewawczych tonach w kwestiach związanych z negocjacjami płacowymi, a w piątek oznajmili, że pojawiła się możliwość wypracowania umów satysfakcjonujących obie strony. O tym, na ile te sugestie się potwierdzą, dowiemy się najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj, bowiem właśnie dziś dla spółki BHP Billiton upływa ustawowy 10-dniowy czas na odpowiedź na propozycje związkowców. Spółka ma przedstawić swoje stanowisko do godziny 21.00 polskiego czasu.

Dorota Sierakowska Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna

Surowce
Wyjazd na Święta tańszy niż rok temu. Powinno być jeszcze taniej
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce
Złoto niewzruszone
Surowce
Załamanie cen ropy naftowej
Surowce
Blask złota nie gaśnie
Surowce
Nie tylko złoto rozpala emocje
Surowce
Cła windują ceny miedzi