Nie została ona jednak w piątek ujawniona, więc pojawił się w tej sprawie informacyjny chaos.
Agencja Reuters, powołując się na źródła zbliżone do transakcji, podała, że na ostatniej prostej wyścigu po SPEC znalazły się Dalkia oraz czeski fundusz Penta Investments. Za to nasi rozmówcy również zbliżeni do transakcji uważają, że na krótkiej liście są nie dwa, a trzy podmioty: oprócz Dalkii i Penty, również Kulczyk Investments. To oznacza, że z gry odpadła oferta złożona wspólnie przez PGNiG i PGE.
To ostatnie doniesienie, jeżeli się ostatecznie potwierdzi, będzie dużym zaskoczeniem dla rynku. Dotychczas uważano, że dwaj krajowi energetyczni potentaci, kontrolowani przez Skarb Państwa, mają na przejęcie SPEC największe szanse.
Penta, PGE i PGNiG nie skomentowały dotychczas tych informacji. Inwestorzy przystępując do organizowanego przez miasto przetargu musieli podpisać klauzule poufności. Doradcą ratusza przy tej transakcji jest Obszar Rynków Kapitałowych BZ WBK. Ani władze Warszawy, ani przedstawiciele banku nie komentowali przebiegu transakcji.
Z naszych informacji wynika jednak, że negocjacje z podmiotami z krótkiej listy będą przebiegały dość szybko. – Istnieją duże szanse na wybór inwestora dla SPEC jeszcze przed wakacjami – mówi jeden z rozmówców „Parkietu”.