Klamka zapadła. Kolejna duża spółka pożegna się z giełdą

EMC Instytut Medyczny zadebiutował na GPW 20 lat temu. W tym roku zniknie z notowań.

Po tym jak Penta podniosła cenę w wezwaniu z 10,6 zł do 11 zł, swój pakiet zdecydowały się sprzedać fundusze TFI PZU. Miały łącznie 
3 760 762 akcje, stanowiące ponad 8,81 proc. kapitału i uprawniające do około 8,5 proc. głosów. Teraz nie mają już żadnej akcji EMC.

Z kolei Penta przed rozliczeniem wezwania miała 90,85 proc. akcji i 91,16 proc. głosów. Teraz ma odpowiednio: 99,75 proc. i 99,76 proc.

Co Penta chce zrobić z EMC IM?

EMC IM jest wiodącym właścicielem szpitali na rynku prywatnych usług medycznych w Polsce. Spółka jest notowana na giełdzie od 2005 r. Akcje w ofercie publicznej sprzedawała po cenie wynoszącej 7,6 zł. Kurs rynkowy w tym roku oscyluje w okolicach 11 zł. Wycena całej spółki wynosi obecnie około 470 mln zł.

Penta jest długoterminowym akcjonariuszem EMC. Po zakończonym wezwaniu zamierza wycofać EMC z warszawskiej giełdy. Delisting będzie wymagał jeszcze zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego oraz uprzedniej uchwały walnego zgromadzenia.

Jakie spółki znikną w 2025 r. z giełdy?

EMC to nie jedyna duża spółka, która w najbliższym czasie zamierza opuścić warszawską giełdę. Takie plany ma też m.in. Comarch. Fundusz CVC (działający w porozumieniu z rodziną Filipiaków) ogłosił wezwanie, a następnie zrealizował przymusowy wykup. Nowi akcjonariusze mają już 100 proc. Spółka wkrótce zniknie z giełdy. Czeka jeszcze tylko na zielone światło od Komisji Nadzoru Finansowego. Natomiast już lada dzień z giełdy zniknie ukraiński Ovostar (ma już zgodę nadzorcy). Zgodnie z uchwałą zarządu GPW z dniem 14 marca nastąpi wycofanie akcji Ovostaru z obrotu.

W 2024 r. w sumie wycofano z rynku głównego 11 spółek wobec 12 w 2023 r. i wobec 23 w 2022 r. W tym roku delistingi na razie były dwa.