Dlaczego Kulczyk Investments zdecydowało się zainwestować w spółkę, która ma realizować projekty poszukiwawczo-wydobywcze w Afryce i Ameryce Południowej? Jak nazywa się ta firma?
Dariusz Mioduski
: Na razie nie mogę jeszcze ujawniać szczegółów tego projektu. Proszę jednak nie zapominać, że od kilku lat budujemy międzynarodową grupę kapitałową, której jednym ze strategicznych filarów są właśnie surowce mineralne, ropa i gaz. Łączna wartość tych aktywów przekroczyła już miliard dolarów. Staliśmy się partnerem pierwszego wyboru dla największych, najbardziej prestiżowych firm i funduszy na świecie. Dobrze czujemy się w roli dewelopera projektów, jesteśmy elastyczni, nie unikamy ryzyka, trudnych rynków, często pełnimy rolę inwestora strategicznego. KOV jest tego najlepszym przykładem.
KOV właśnie stracił koncesję na Blok M? Jaka jest szansa na jej powtórne pozyskanie? Jaki udział chce mieć w tej licencji KOV?
Ściślej – nie została przedłużona operatorowi bloku M, w którym mieliśmy 36 procent udziałów. KOV nie był tam operatorem, co jak wiadomo oznacza niewielki wpływ na przebieg prac. Ale oczywiście solidarnie ponosimy teraz tego konsekwencje. Nie złożyliśmy jednak broni i nadal prowadzimy rozmowy z PetroleumBrunei. Mamy nadzieje na pozytywny rezultat, jednak jest zbyt wcześnie by mówić o szczegółach.