Zysk operacyjny wyniósł 194,1 mln zł wobec 496,3 mln zł zysku rok wcześniej. Wynik EBITDA wyniósł 453,2 mln zł wobec 723,1 mln zł rok wcześniej (oczyszczony wynik EBITDA LIFO - odpowiednio: 433,2 mln zł wobec 855,7 mln zł).
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 5 363,7 mln zł w III kw. 2020 r. wobec 7 877,8 mln zł rok wcześniej.
"Sytuacja na rynku rafineryjnym pozostaje trudna, co odbija się na wynikach finansowych wszystkich spółek z branży, w tym Grupy Lotos. [...] W III kwartale 2020 r. gdański koncern optymalizował działalność - m.in. ograniczając produkcję paliwa lotniczego i zwiększając sprzedaż asfaltów. Udało się utrzymać wykorzystanie niemal pełnych mocy produkcyjnych rafinerii, podczas gdy wiele zakładów w Europie musiała ograniczać przerób. Kompleksowość i elastyczność rafinerii oraz silna pozycja gotówkowa oraz relatywnie niskie zadłużenie sprawiają, że Grupa Lotos jest dobrze przygotowana na wymagające warunki makroekonomiczne" - czytamy w komunikacie poświęconym wynikom.
Na funkcjonowanie Grupy Lotos w III kwartale 2020 r. znaczący wpływ miała pandemia koronawirusa. Rynek produktów naftowych podlegał dynamicznym zmianom, a otoczenie koncernu znajdowało się w historycznie najdłużej trwającym okresie załamania koniunktury. Odnotowano duże spadki cracków, zwłaszcza na oleju napędowym (-72,8% r/r) oraz lekkim oleju opałowym (-75% r/r), wskazała spółka.
"Choć sytuacja na polskim rynku paliw w III kwartale 2020 roku ulegała poprawie - przede wszystkim w zakresie popytu na benzynę na skutek nadejścia okresu wakacyjnego - to prawdopodobnie ubytki z poprzednich miesięcy są zbyt duże, aby możliwe było nadrobienie ich w 2020 roku. Jednocześnie, wciąż relatywnie niska pozostaje konsumpcja diesla, w przypadku którego popyt silniej uzależniony jest od sytuacji gospodarczej i tempa wzrostu PKB. W omawianym okresie utrzymało się ograniczone wykorzystanie transportu publicznego i zmniejszone zainteresowanie transportem lotniczym" - czytamy dalej.