Orlen będzie kontynuował konsolidację aktywów grupy

Koncern dokonał już integracji niektórych obszarów działalności. Kluczowe ruchy w tym zakresie jednak dopiero przed nim. O tym, że nie będzie łatwo, najlepiej świadczy skomplikowany proces łączenia krajowych aktywów wydobywczych.

W grupie Orlen kontynuowane są procesy konsolidacyjne zapoczątkowane po sfinalizowaniu przez koncern przejęć Lotosu i PGNiG. „Głównym założeniem jest integracja obszarów działalności o tożsamym lub zbliżonym zakresie biznesowym. Aktualnie najbardziej zaawansowane są procesy integracji działalności m.in. projektowej i ubezpieczeniowej” – informuje nas biuro prasowe Orlenu. Dodaje, że forma i tryb konsolidacji każdorazowo uzależniony jest od potrzeb i celów biznesowych. Założeniem tych reorganizacji jest uproszczenie struktury grupy, redukcja kosztów, wymiana dobrych praktyk i doświadczeń oraz generowanie synergii operacyjnych i finansowych.

Parkiet

Nie wszystkie projekty konsolidacyjne mają charakter finansowy

Dotychczas Orlen połączył spółki i innych aktywa: serwisowe (Lotos Serwis i Orlen), venture capital (Orlen VC i PGNiG Ventures), kolejowe (Lotos Kolej i Orlen KolTrans), olejowe (Lotos Oil i Orlen Oil) i ochroniarskie (Lotos Ochrona i Orlen Ochrona). Nastąpiła także konsolidacji norweskich aktywów wydobywczych grupy Lotos i PGNiG. „Nie wszystkie zidentyfikowane projekty mają charakter finansowy. Są też takie, które przynoszą wymierne korzyści jakościowe, np. usprawniają działalność, podnoszą efektywność niektórych procesów, przyczyniają się do większego bezpieczeństwa” – przekonuje Orlen.

Niektóre procesy konsolidacyjne idą jednak opornie, co jest konsekwencją wielu czynników, często niezależnych od koncernu. Dobrym przykładem jest tu projekt integracji krajowych aktywów wydobywczych, które przed połączeniami ulokowane były zarówno w grupach Orlen, jak i Lotos i PGNiG. „Mając na uwadze silną zależność procesów integracyjnych tych aktywów od aspektów regulacyjnych, związanych m.in. z różnymi koncesjami, proces integracji wymaga podjęcia działań na kilku poziomach: operacyjnym, regulacyjnym, środowiskowym etc. Przewidujemy, że znacząca część procesów związanych z konsolidacją aktywów wydobywczych nastąpi w I kwartale 2025 r.” – twierdzi biuro prasowe Orlenu.

Orlen chce też rozwijać centra kompetencyjne

Dziś za krajowe wydobycie ropy i gazu odpowiada aż sześć jednostek organizacyjnych koncernu. Są to trzy spółki zależne (Orlen Upstream, Lotos Petrobaltic i Lotos Upstream) oraz zespół oddziałów PGNiG (oddział w Zielonej Górze, Sanoku i Odolanowie) dziś będący częścią Orlenu. Warto też zauważyć, że w ramach biznesu wydobywczego koncern świadczy usługi wiertnicze i serwisowe poprzez Exalo Drilling oraz usługi geofizyczne i sejsmiczne poprzez Geofizykę Toruń.

Efektem wewnętrznej konsolidacji grupy Orlen miało być też powstanie centrów kompetencyjnych, czyli jednostek wyspecjalizowanych w określonych obszarach działalności. Po fuzji z Lotosem, na bazie aktywów tego podmiotu, planowano stworzyć centra kompetencyjne w zakresie: zielonego wodoru, olejów silnikowych, logistyki kolejowej i paliw żeglugowych oraz morskiej energetyki wiatrowej. Z kolei po przejęciu PGNiG, w oparciu o jego aktywa, chciano zbudować silne kompetencje w obszarach: poszukiwań i wydobycia, dystrybucji gazu i ciepłownictwa. Na razie Orlen odnosi się tylko do kwestii poszukiwań i wydobycia. „Koncepcja ta jest realizowana i finalnie będzie częścią przekształceń organizacyjnych w zakresie całego upstreamu krajowego. Centrum kompetencji ma wykonywać zadania z zakresu analiz geologicznych i technicznych dla obszaru upstreamu we wszystkich lokalizacjach, w których grupa Orlen będzie aktywna” – twierdzi spółka.