Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 03.12.2020 05:00 Publikacja: 03.12.2020 05:00
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Taki termin ustalono we wrześniowym porozumieniu, które zakończyło podziemny strajk górników. – Wiele wskazuje na to, że zawarty we wrześniowym porozumieniu termin nie zostanie dotrzymany – poinformował Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej Solidarności, na stronie tej organizacji. W jego ocenie problemem są plany energetyki, która chce zmniejszyć zapotrzebowanie na węgiel o 7 mln ton rocznie już od 2021 r.
– Chcielibyśmy zatem usłyszeć, w jaki sposób ten zmniejszony popyt zostanie „podzielony" pomiędzy spółki węglowe. Inaczej się wszystko prognozuje, gdy wiadomo, że będzie odebrane 25 mln ton, a inaczej, gdy wiemy, że będą to tylko 23 mln ton – wyjaśnia Hutek. Dodaje, że od tego, ile węgla spółki górnicze będą mogły sprzedać rodzimej energetyce, zależeć będzie wielkość wydobycia w poszczególnych kopalniach i wielkość zatrudnienia.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na razie duże koszty i konkurencja oraz słaby popyt nie pozwalają na osiąganie satysfakcjonującej rentowności. Mimo to koncern nie rezygnuje z rozwoju, poszukując dla siebie nowych możliwości wzrostu osiąganych wyników.
Grupa chce, aby tempo i skala inwestycji w projekty związane z transformacją energetyczną były zbieżne z aktualnymi uwarunkowaniami rynkowymi i zapewniały satysfakcjonującą stopę zwrotu.
Zarząd spółki stawia sobie za cel uzyskanie dostępu do złóż węglowodorów w kraju i za granicą. W tym celu grupa może wchodzić w joint venture z innymi podmiotami, jak i przejmować udziały w istniejących projektach.
Grupa planuje uzyskać dostęp do własnych złóż błękitnego paliwa zarówno w kraju, jak i za granicą. Cel ten może realizować zarówno poprzez wejście w joint venture z innymi podmiotami, jak i poprzez akwizycję udziałów w już istniejących projektach.
Elastyczne elektrownie gazowe, kotły na biomasę, zagospodarowanie odpadów, magazyny energii i ciepła oraz fotowoltaika – to scenariusze dla węglowych elektrowni Grupy Tauron.
JSW szuka sposobów, jak zredukować duże koszty działalności. W pierwszej kolejności firma zajęła się planami inwestycyjnymi, jednak koszt wydobycia węgla to największy problem firmy. Co gorsza, analitycy wieszczą złe informacje dla rynkowych perspektyw firmy.
Elastyczne elektrownie gazowe, kotły na biomasę, zagospodarowanie odpadów, magazyny energii i ciepła oraz fotowoltaika – to scenariusze dla węglowych elektrowni Grupy Tauron.
Z roboczych ustaleń z Komisją Europejską wynika, że zgodzi się ona na pomoc publiczną i umowę społeczną dla górnictwa – mówi minister przemysłu Marzena Czarnecka.
W wyniku wdrożenia przez Jastrzębską Spółkę Węglową (JSW) planu naprawczego (Plan Strategicznej Transformacji JSW) z uwzględnieniem spółek zależnych, do końca lutego 2025 r. osiągnięto 1,2 mld zł redukcji nakładów inwestycyjnych na ten rok oraz ok. 232 mln zł oszczędności w obszarze zakupów. Zwieńczeniem tych informacji była jednak rezygnacja ze stanowiska wiceprezesa JSW ds. rozwoju Jarosława Klucznioka.
Grupa JSW szacuje, że w 2024 roku miała 7,28 mld zł skonsolidowanej straty netto i 6,5 mld zł straty EBITDA - podała spółka w komunikacie. Spółka sięga jednocześnie po kolejne rezerwy ze specjalnego funduszu na trudne czasy. Inwestorzy reagują sprzedażą papierów spółki. Notowania JSW spadają na czwartkowej sesji o ponad 7 proc., a analitycy ostrzegali.
DM BOŚ podtrzymuje negatywne nastawienie do dwóch największych spółek elektroenergetycznych, a więc PGE i Enei ze wskazaniem na sprzedaż akcji. Łukasz Prokopiuk na tle spółek elektroenergetycznych pozytywnie ocenia pozytywnie jedynie Tauron z rekomendacją „kupuj”. Spółka jest najbliższej wypłaty dywidendy.
Nasze zasoby operatywne węgla kamiennego kształtują się na poziomie rzędu kilkuset mln ton – mówi Krzysztof Galos, wiceminister klimatu i środowiska, główny geolog kraju.
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła w środę 26 lutego wniosek o uzyskanie koncesji badawczej na rozpoznanie złoża „Dębieńsko 1”. Na początku lutego odmowną decyzję na rozpoznanie złoża otrzymała spółka z zagranicznym kapitałem Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC).
Enea dokona odpisów aktualizujących, które zmniejszą zysk netto grupy za 2024 rok łącznie o ok. 2,96 mld zł oraz EBITDA o ok. 255 mln zł. To efekt utraty wartości aktywów węglowych spółki, a więc elektrowni węglowych i kopalni Bogdanka.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas