Umowa z poślizgiem

Najpewniej nie uda się podpisać w ustalonym terminie do 15 grudnia umowy społecznej między rządem a górniczymi związkami zawodowymi.

Publikacja: 03.12.2020 05:00

Umowa z poślizgiem

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Taki termin ustalono we wrześniowym porozumieniu, które zakończyło podziemny strajk górników. – Wiele wskazuje na to, że zawarty we wrześniowym porozumieniu termin nie zostanie dotrzymany – poinformował Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej Solidarności, na stronie tej organizacji. W jego ocenie problemem są plany energetyki, która chce zmniejszyć zapotrzebowanie na węgiel o 7 mln ton rocznie już od 2021 r.

– Chcielibyśmy zatem usłyszeć, w jaki sposób ten zmniejszony popyt zostanie „podzielony" pomiędzy spółki węglowe. Inaczej się wszystko prognozuje, gdy wiadomo, że będzie odebrane 25 mln ton, a inaczej, gdy wiemy, że będą to tylko 23 mln ton – wyjaśnia Hutek. Dodaje, że od tego, ile węgla spółki górnicze będą mogły sprzedać rodzimej energetyce, zależeć będzie wielkość wydobycia w poszczególnych kopalniach i wielkość zatrudnienia.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Surowce i paliwa
Petrochemiczny biznes Orlenu czeka wiele wyzwań
Surowce i paliwa
Unimot jest ostrożny na rynku OZE
Surowce i paliwa
Unimot wchodzi w wydobycie gazu
Surowce i paliwa
Unimot zamierza prowadzić poszukiwania i wydobycie gazu ziemnego
Surowce i paliwa
Co po węglu w Tauronie? Spółka podaje konkrety
Surowce i paliwa
JSW tłumaczy, jak chce obniżyć koszty. Rynek jednak nie sprzyja