Węgiel z Dębieńska na biurku premiera Tuska

Losy koncesji na zbadanie złoża Dębieńsko wracają z kolejnym sezonem. Do sprawy został włączony premier Tusk, któremu zagraniczny inwestor skarży się na proces koncesyjny.

Publikacja: 27.03.2025 06:00

JSW szacuje, że w złożu Dębieńsko jest ponad 100 mln ton zasobów przemysłowych węgla, który ma dobre

JSW szacuje, że w złożu Dębieńsko jest ponad 100 mln ton zasobów przemysłowych węgla, który ma dobre parametry koksotwórcze. Fot. JSW/MPR

Foto: Dawid Lach

Zagraniczna spółka, która chce w Polsce szukać węgla koksującego potrzebnego do produkcji stali, traci cierpliwość i pisze list do premiera Tuska, do którego dotarł „Parkiet”. Prezes Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC) Krzysztof Wilgus zarzuca polskiej administracji blokowanie prywatnych inwestycji. – Po 11 latach doświadczeń na polskim rynku mam prawo wyrazić pogląd, że wszelkie próby inwestowania w obszarze wydobycia w Polsce są konsekwentnie blokowane przez polską administrację rządową różnych szczebli. Niestety także urzędników pana rządu – pisze rozżalony prezes. Spółka utworzona przez inwestorów prywatnych z USA, ze Szwajcarii oraz z Niemiec od kilku lat stara się w Polsce o koncesje na rozpoznanie złóż węgla – jak dotąd nieskutecznie. W cieniu tego listu walka o koncesję na Dębieńsko wkracza w nową fazę. W grze jest też Jastrzębska Spółka Węglowa.

Pierwsza batalia

W grudniu 2022 r. SCIGC złożyła w Ministerstwie Klimatu i Środowiska wniosek o koncesję na rozpoznanie złoża. – W wyniku prowadzonego postępowania oraz oceny zebranego materiału 25 marca 2024 r. organ koncesyjny wydał decyzję odmawiającą udzielenia koncesji dla Silesian Coal. Spółka ta odwołała się od decyzji odmownej i wniosła o ponowne rozpatrzenie sprawy – tłumaczy MKiŚ. Toczyło się więc postępowanie odwoławcze w II instancji. Długi czas rozpatrywania wniosku wynika z faktu, że Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK) odmówiła dostępu do wyrobisk byłej kopalni Dębieńsko. W ten sposób inwestor chciał bowiem zbadać potencjał złoża. – Negatywne stanowisko SRK spowodowało, że MKiŚ musiało odmówić nam udzielenia koncesji na rozpoznanie – wyjaśnia. Inwestor musiał więc zaktualizować wniosek o to, jak w inny sposób zbada złoże. Firma złożyła w styczniu tego roku aktualizację wniosku z nowym projektem wiercenia otworów, ale z powierzchni. Ostatecznie jednak aktualizacja wniosku została odrzucona decyzją z 7 lutego 2025 r. Zagraniczny inwestor jednak się nie poddał. Na nasze pytanie, czy Silesian Coal odwołało się do sądu od ostatniej decyzji MKiŚ ws. odmowy rozpatrzenia wniosku, resort klimatu odpowiedział twierdząco, informując, że 19 marca 2025 r. firma złożyła skargę na decyzję z 7 lutego.

Foto: fot. mpr

Stare błędy JSW

To pierwsza, zakończona odsłona rywalizacji o tę koncesję, ale jak się okazuje, nie ostatnia. Nim przejdziemy do opisu drugiego etapu, trzeba wyjaśnić, dlaczego w tym wyścigu dotychczas aktywnym graczem nie była JSW. Złoże Dębieńsko 1 jest położone bowiem wzdłuż zachodniej granicy kopalni Knurów-Szczygłowice należącej do JSW i dojście do niego byłoby łatwiejsze i tańsze. Przypomnijmy, ze Silesian Coal złożyło w 2022 r. jako pierwsze wniosek koncesyjny na rozpoznanie tego złoża. JSW w tej procedurze mogło złożyć kontrofertę do trzech miesięcy od przedłożenia wniosku koncesyjnego przez zagranicznego inwestora. Dlaczego JSW zostało wtedy wyłączone z postępowania? Firma złożyła „kontrwniosek” koncesyjny, ale popełniło błąd proceduralny. Wniosek dotyczył niedokładnie tego obszaru, na który był złożony uprzednio wniosek Silesian Coal. Kiedy giełdowa spółka poprawiła wniosek i złożyła go jeszcze raz, było już za późno, spóźniła się kilka dni. W efekcie to jedynie wniosek Silesian Coal był rozpatrywany, a jak czas pokazał, bez powodzenia.

Czytaj więcej

JSW złożyła wniosek na rozpoznanie złoża węgla koksującego Dębieńsko

Znów spóźnienie, ale bez konsekwencji

Po lutowej odmowie Silesian Coal sprawa wróciła do punktu wyjścia i wyścig o tę koncesję rozpoczął się na nowo. MKiŚ informuje nas, że dwa podmioty złożyły wnioski o udzielenie koncesji na rozpoznawanie złoża węgla kamiennego Dębieńsko 1. Wniosek Silesian Coal wpłynął do organu koncesyjnego 24 lutego 2025 r., a wniosek JSW ponownie wpłynął jako drugi 27 lutego 2025 r. Przepisy prawa geologicznego i górniczego przewidują, że podstawą ogłoszenia o możliwości składania wniosków konkurencyjnych jest wniosek, który jako pierwszy zostanie złożony. MKiŚ opublikowało ogłoszenie na podstawie wniosku Silesian Coal. JSW 7 marca 2025 r. złożyła więc kolejny wniosek będący odpowiedzią na ww. ogłoszenie. JSW zmieściło się w terminie i jak tłumaczy firma, zgodnie z przepisami po zakończeniu wyznaczonego 90-dniowego terminu od dnia zamieszczenia ogłoszenia. Wszystkie złożone wnioski zostaną więc ocenione w postępowaniu. JSW podkreśla, że na tym etapie postępowania kolejność złożonych wniosków nie ma wpływu na decyzję organu wydającego koncesję. Do tej sprawy nie odnosi się już MKiŚ, które chce zachować bezstronność, jednak nieoficjalnie słyszymy, że podziela argumentację JSW.

Czytaj więcej

Ile Polska ma naprawdę węgla kamiennego? Rząd tłumaczy liczby

Zniecierpliwienie

Cała sytuacja spotkała się z irytacją zagranicznego inwestora. Kopalnia Dębieńsko została zamknięta 25 lat temu. Od tego czasu podmioty prywatne dwukrotnie próbowały ją uruchomić. – Przez 17 lat koncesja wydobywcza należała do nich, a nie do państwowych podmiotów. Kiedy jednak nasza spółka zainteresowała się złożem i ta informacja stała się publiczna, rozpoczęła się kampania medialna podsycająca rzekomy spór między naszą spółką, a JSW o złoża w Dębieńsku – pisze prezes Silesian Coal Krzysztof Wilgus, który w piśmie do premiera Tuska skarży się na opieszałość urzędniczą, i dodaje. – Kampania medialna, jak widać, skuteczna, bo wywarła presję na decyzję pani minister (Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska Polski – red.). Wilgus wskazuje, że akcję podsycali związkowcy i politycy PiS. – Tymczasem fakty są takie, że JSW jest zainteresowana innym obszarem w złożu Dębieńsko niż nasza spółka. Mało tego, to my sami zaproponowaliśmy JSW współpracę, wiedząc, że wspólne zaplanowanie badań pozwoliłoby ograniczyć ich koszty – dodaje. JSW jednak czeka na rozstrzygnięcie losów tej koncesji. Ile to może potrwać? Kilka lat, biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia.

Surowce i paliwa
Zyski Grupy Kęty wyższe od wstępnych szacunków
Surowce i paliwa
Zarząd KGHM-u przygotowuje wieloletni plan inwestycji
Surowce i paliwa
Bogdanka nie trafi bezpośrednio pod skrzydła rządu. Jest jasna deklaracja
Surowce i paliwa
KGHM więcej zarobił i zainwestował
Surowce i paliwa
Ogromna przecena akcji Serinusa
Surowce i paliwa
Kurs akcji Orlenu jest najwyższy od maja ubiegłego roku
Surowce i paliwa
KGHM z podwójnym szczytem?