Wraz z marcem zakończyła się dotychczasowa edycja portfela funduszy „Parkietu” trwająca 18 miesięcy. Mimo trudnego początku pewnie mało kto zapamiętał ten okres źle.
Dwa bieguny inwestycyjne
Jeśli cofniemy się pamięcią o 1,5 roku, to pewnie mało kto wspomina ten czas dobrze. Z dzisiejszej perspektywy wiemy już, że w ponurych nastrojach jesieni 2022 r. tworzył się zalążek nowej hossy akcji. Kto wykorzystał ją najlepiej? Najwyższą stopę zwrotu w ubiegłej edycji wypracował Kamil Cisowski z DI Xeliona – prowadzony przez niego portfel funduszy przyniósł blisko 57 proc. zysku. Jeszcze w marcu wynik poprawił się o 2 proc. Wiara w akcje, w tym polskie, przyniosła także 37,5-proc. stopę zwrotu BM Santandera. Wyniki pozostałych portfeli były już bardzo do siebie zbliżone i mieściły się w zakresie między 20 a 23 proc. Oczywiście należy zaznaczyć, że wyników poszczególnych portfeli funduszy nie należy bezpośrednio z sobą porównywać, bo tworzone są z różnym apetytem na ryzyko, a publikacja ma charakter edukacyjny.
Złoto na radarze
Z różnym apetytem na ryzyko startujemy w nowej odsłonie portfeli funduszy. Średni udział akcji sięga co prawda 55 proc., a obligacji 37 proc. Skład uczestników portfela nieco się zmienił, ale przypomnijmy, że w marcu proporcje te były niemal równe. W przypadku Ceres DI w obligacjach ulokowane jest jednak 60 proc. kapitału, a w akcjach jedynie 20 proc. Skład uzupełniają fundusze złota. Na przeciwległym biegunie mamy BM Santandera, którego eksperci „utrzymują wyraźne przeważenie w aktywach krajowych, a ponadto widzą wzrostowy potencjał w obszarze spółek technologicznych”. W tym portfelu proporcje są niemal odwrotne, a akcje stanowią 90 proc. kapitału, w tym 60 proc. ulokowana jest w fundusze polskich spółek.
Podobnie jak w poprzednich miesiącach, tak i teraz największą pozycję ogółem stanowić będą fundusze akcji rynków rozwiniętych, w których ulokowana jest średnio co piąta złotówka. Co ciekawe, eksperci na ogół pozytywnie odnoszą się do polskich akcji. Tego typu funduszy zabrakło tylko w jednym z szóstki portfeli, a ich średni udział przekracza 18 proc. Trzecią najpopularniejszą kategorią są fundusze polskich obligacji, które w kwietniu będą odpowiadać za 17,5 proc. aktywów. Jest to jednak wyraźnie mniej niż w poprzednich miesiącach. Więcej jest za to funduszy rynku surowców, natomiast w większości są to produkty dające ekspozycję na metale szlachetne.