Zakończony niedawno miesiąc wypadł dużo mniej udanie od poprzednich. Korekta, która przyspieszyła w październiku, zabrała część wcześniej wypracowanych zysków, co sprawiło, że w skali całego miesiąca WIG znalazł się 4,5 proc. pod kreską, cofając się na finiszu miesiąca niemal do poziomu z początku tego roku. Był to zdecydowanie najsłabszy miesiąc w tegorocznej rywalizacji portfeli fundamentalnych pod względem wypracowanych przez uczestników stóp zwrotu.
Spółki gamingowe i Budimex zawiodły najmocniej
Spółki, na które postawili przed miesiącem eksperci z biur maklerskich biorących udział w rywalizacji portfeli fundamentalnych, w zdecydowanej większości nie przyniosły oczekiwanych zysków, o czym w dużej mierze zdecydowała słaba koniunktura na krajowym rynku, skutecznie zniechęcająca do zakupów akcji.
Największy zawód wśród walorów obecnych w październikowych portfelach sprawiły akcje producentów gier: 11 bit studios i Ten Square Games (obecne w dwóch portfelach), które w skali całego miesiąca przyniosły ich posiadaczom kilkunastoprocentowe straty. Słabsza od oczekiwań premiera „Frostpunka 2” najwyraźniej podkopała zaufanie do całej branży, ciążąc notowaniom spółek gamingowych. Mocno rozczarował także Budimex, którego akcje w październiku pogłębiły korektę. Od majowego szczytu ich wartość stopniała już o ok. jedną trzecią, a końca spadków jak na razie nie widać. Negatywnego nastawienia do budowlanego potentata, którego papiery jeszcze kilka miesięcy temu efektownie drożały, nie były w stanie zmienić solidne wyniki finansowe za III kwartał tego roku i niezłe perspektywy.