Rozłucki: Akcjonariusze powinni walczyć o swoje

- Fundamenty naszej giełdy zostały zachwiane i teraz odczuwamy tego negatywne skutki. Wpływ polityki na giełdę jest czynnikiem nie do zaakceptowania dla wielu inwestorów - mówił Wiesław Rozłucki, gość Andrzeja Steca w programie #ProstozParkietu

Publikacja: 19.09.2016 11:31

Rozłucki: Akcjonariusze powinni walczyć o swoje

Foto: parkiet.com

Jak ocenia Pan nastroje panujące wokół rynku kapitałowego?

Nie sposób nie zauważyć braku zaufania inwestorów do rynku. Problem ten niestety pogłębił się w ostatnich latach. Fundamenty naszej giełdy zostały zachwiane i teraz odczuwamy tego negatywne skutki. Wpływ polityki na giełdę jest czynnikiem nie do zaakceptowania dla wielu inwestorów. Podstawowym problemem jest to, że nasza giełda przestała być miejscem, gdzie można zarobić na akcjach. Stąd racjonalnym podejściem inwestorów jest ograniczenie zaangażowanie na naszym rynku.

Większym problemem dla inwestorów są w tej chwili wyniki spółek czy wpływ polityki na giełdę?

W pewnym sensie jeden problem jest powiązany z drugim. Bardziej niepokojąco jednak wyglądają zmiany, jaki zaszły w otoczeniu naszego parkietu. Przy czym nie jest to kwestia ostatnich miesięcy. Problemy zaczęły się tak naprawdę już w 2014 roku wraz z ograniczeniem roli OFE. Czarę goryczy przelało jednak ostatnie walne zgromadzenie akcjonariuszy PGE dotyczące podniesienia kapitału zakładowego spółki i zwiększenia wartości nominalnej akcji, celem wyciągnięcia dodatkowej gotówki ze spółki w postaci podatku. Doszło do precedensu, gdzie interes głównego akcjonariusza, w tym przypadku Państwa, jest stawiany ponad interesem wszystkich akcjonariuszy.

Skarb Państwa ostatecznie ograniczył swój apetyt...

Pragnę przypomnieć, że sprawa ta wywołała powszechne oburzenie w środowisku inwestorskim. Według innych opinii proponowana zmiana mogła być niezgodna z Kodeksem Spółek Handlowych. Efekt jest taki, że pierwotna wersja nie zyskała akceptacji. Martwi jednak to, że inwestorzy dostali jasny sygnał od Państwa , w jaki sposób w przyszłości mogą być traktowane spółki Skarbu Państwa notowane na giełdzie. Trudno znaleźć racjonalne argumenty dla takich decyzji. Uważam, że inwestorzy powinni stanowczo przeciwstawiać się takim praktykom, które godzą nie tylko w samych akcjonariuszy, ale i w wizerunek całego rynku kapitałowego.

Co w takim razie można zrobić, żeby przywrócić wartość giełdy w oczach inwestorów?

Mamy całkiem dobrze zorganizowany rynek kapitałowy, który nie może znaleźć należnego mu miejsca w gospodarce. W takim układzie władze giełdy powinny lobbować rządzących o istotnej roli rynku kapitałowego w gospodarce. Niestety udział giełdy w finansowaniu przedsiębiorstw jest na stosunkowo niskim poziomie, jeśli porównany się do rozwiniętych rynków. Rozwój naszych firm jest w dużej mierze napędzany niemal wyłącznie przez finansowanie bankowe, co niesie ze sobą zarówno pozytywne , jak i negatywne skutki. W bliskim ideału modelu jedna forma finansowania przedsięwzięć gospodarczych powinna być wspierana przez drugą. U na jednak dominującą rolę odgrywa sektor bankowy. Banki z uwagi na specyfikę swojego biznesu, nie mogą być nastawione na zbyt duże ryzyko. To z kolei jest obszar do zagospodarowania przez giełdę.

Nie bez znaczenie pozostaje fakt, że mamy nadpłynność w systemie finansowym, a stopy procentowe są na rekordowo niskim poziomie. Może rynek akcji przegrywa konkurencję z bankami?

Nadpłynność po części jest efektem niskiego poziomu inwestycji. Wśród krajowych przedsiębiorców dostrzegam dużą niepewność, która niestety nie sprzyja inwestowaniu. Do firm trafia niejednolity przekazem od rządzących. Z jednej strony słyszymy o projektach ułatwiających życie przedsiębiorcom, z drugiej zaś pod byle pretekstem są straszeni różnego rodzaju sankcjami karnymi , jeśli np. pomylą się, wystawiając fakturę. Jest to niewątpliwie dodatkowy element ryzyka, który wpływa na decyzje inwestycyjne przedsiębiorców. To dobrze tłumaczy, skąd mamy nadpodaż kapitału.

Wierzy Pan w plan rozwoju gospodarczego wicepremiera Morawieckiego, zwłaszcza tych dotyczących w długoterminowych oszczędności i pobudzenia rynku kapitałowego?

Jednym z filarów planu Morawieckiego ma być kapitał dla rozwoju, na który patrzę z optymizmem. Jedyna moja obawa polega na tym, że efekty zobaczymy dopiero w 2018 roku. Jednocześnie dostrzegam pewną niekonsekwencję w zapowiedziach  rządzących. Jedna część rządu optuje za zwiększaniem oszczędności i inwestycji , z kolei w tym samym rządzie nie brakuje też głosów za wspieraniem konsumpcji obywateli. Pojawia się więc ryzyko, że ostatecznie polityka gospodarcza rządu zostanie podporządkowana decyzjom, które będą ukłonem w stronę swoich wyborców.

Jak ocenia Pan pomysł obecnej prezes GPW Małgorzaty Zalewskiej o wprowadzeniu ulg podatkowych dla długoterminowych inwestorów giełdowych?

Wszelkie zmiany polegające na zwolnieniu czy obniżeniu podatków od długoterminowe inwestycje giełdowych oceniam pozytywnie. Zastanawiam się tylko czy forma inwestowania poprzez giełdę zostanie w ten sposób wyróżniona czy będzie czy obejmie Szymskie inne formy oszczędzania. Z punktu widzenia samej giełdy najkorzystniejszy jest pierwszy wariant, choć wydaje mi się mniej prawdopodobny. Niemniej uważam, że warto walczyć o wprowadzenie zachęt dla oszczędzających. Życzę Pani prezes sukcesów na tym polu.

Jak Pan postrzega perspektywy naszej gospodarki?

Najbardziej realna wydaje się kontynuacja obecnego trendu. Podzielam pogląd, że stabilny wzrost gospodarczy na poziomie 3 proc. uda nam się podtrzymać, choć oczywiście dużo zależeć będzie od kondycji światowej gospodarki.

Czy wobec tych prognoza warto inwestować w akcje na warszawskiej giełdzie?

Pewną cześć swoich oszczędności warto zainwestować w akcje. Polski rynek od dłuższego czasu wyraźnie odstaje nie tylko od rozwiniętych rynków akcji, ale nawet o rynków wschodzących w tym tych z naszego regionu. Uważam, że na dłuższą metę ta nierównowaga jest nie do utrzymania. Dlatego prędzej czy później nasz rynek zacznie nadrabiać stracony dystans.

Parkiet TV
Zapowiedź obniżek stóp rozgrzeje rynek mieszkaniowy?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Parkiet TV
Czy to koniec zawieruchy rynkowej związanej z cłami? Warto teraz inwestować w złoto, ropę i miedź?
Parkiet TV
Majewski: Chaos i niepewność w wojnie celnej jeszcze potrwają. Jak firmy mogą się przygotować?
Parkiet TV
Czy Cognor skokowo zwiększy produkcję dla wojska?
Parkiet TV
Banki na GPW – kupować czy sprzedawać? Co dalej z XTB?
Parkiet TV
Świat w czasach wojny handlowej. Rozmowa na żywo