Jak w mniej niż dziesięć lat zbudować tak dobry klub?
To nasz szósty sezon w Tauron Lidze i piąty, w którym odnosimy sukcesy, więc chyba nie jest źle. Najprościej zbudować taki klub, znajdując genialnego sponsora. Kimś takim jest dla nas rzeszowska firma DevelopRes. Jej właściciel Ryszard Walas kocha siatkówkę. Jego marzeniem było stworzenie klubu, który będzie walczył o najwyższe cele. Pamiętajmy, gdzie mamy swoją siedzibę. Rzeszów kocha siatkówkę. Na meczu z Chemikiem Police było 4038 osób i jest to czwarty wynik w tym sezonie w Polsce, licząc wszystkie zespoły męskie i damskie. Chyba nie jest źle.
Właściciele i pasjonaci w jednej osobie mogą nie być łatwi we współpracy. Jak to jest w Developresie?
Wiadomo, że jeśli klub należy do jednego człowieka, to wiąże się to z pewnym ryzykiem. Na szczęście Ryszard Walas nie kieruje się emocjami, ale jest bardzo racjonalny i współpracuje się z nim doskonale. Decyzyjność jest w takich przypadkach błyskawiczna, a to bardzo pomaga w prowadzeniu klubu.