Koniunktura będzie sprzyjać poprawie zysków

Dzięki efektowi dźwigni operacyjnej część spółek powinna ponadprzeciętnie skorzystać z lepszej sytuacji w gospodarce. Które to firmy?

Publikacja: 22.03.2015 18:37

Koniunktura będzie sprzyjać poprawie zysków

Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek

Analitycy sygnalizują, że wyniki spółek notowanych na warszawskim parkiecie będą się poprawiać. Dzięki efektowi wysokiej dźwigni operacyjnej w niektórych przypadkach może nastąpić wręcz skokowa zmiana zysków. Które spółki przy relatywnie niewielkim wzroście przychodów będą mogły się pochwalić znacznie wyższymi zarobkami?

Koszty w dół, czas na przychody

Widoczne już w Polsce i Europie ożywienie gospodarcze zaczyna się przekładać na wzrost obrotów rodzimych spółek. Ich dynamika nie zawsze proporcjonalnie przekłada się na wzrost zysków. Jest wiele firm, w przypadku których gdy koniunktura wyraźnie się poprawia, dynamika zysków przyspiesza jeszcze bardziej. Poziom wrażliwości zysku operacyjnego (EBIT) na zmianę przychodów z działalności operacyjnej ma bezpośredni związek z wysokim udziałem kosztów stałych w kosztach całkowitych spółki. W okresie ożywienia gospodarczego spółki o wysokim poziomie dźwigni operacyjnej zwiększają zyski znacznie szybciej od spółek, których koszty zmienne stanowią znaczną część kosztów całkowitych. – W przypadku spółek z wysoką dźwignią operacyjną nawet niewielki wzrost wolumenów sprzedaży przekłada się na silny wzrost zysku operacyjnego. Wszystko wskazuje na to, że znajdujemy się mniej więcej w środku fazy ożywienia, dynamika produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inne wskaźniki mają szansę dalej się poprawiać, co przełoży się na wyniki przedsiębiorstw. Zwłaszcza że część podmiotów wydaje się do tego dobrze przygotowana – uważa Kamil Hajdamowicz, analityk BM BNP Paribas Polska.

Na obecnym etapie ożywienia koniunktury gospodarczej poprawa zysków operacyjnych jest najbardziej zauważalna w przypadku spółek, które zdołały przeprowadzić restrukturyzację kosztową. – Do tej pory głównym źródłem wzrostu zysków w spółkach były działania polegające na cięciu zbędnych kosztów i szukaniu oszczędności, co w wielu przypadkach przyniosło rezultaty w postaci poprawy marż. Do tego warto dodać brak presji kosztowej, do czego przyczynił się spadek cen surowców, który ograniczył koszty produkcji, a także obniżki stóp procentowych, co zaowocowało spadkiem kosztów finansowych. Zakładana poprawa koniunktury w Polsce i strefie euro i ożywienie popytu powinny sprawić, że wiele firm odczuje pozytywne efekty także po stronie przychodów – uważa Zbigniew Porczyk, analityk Trigon DM.

Przekonuje, że lata 2015–2016 mogą być korzystne dla spółek charakteryzujących się wysokim poziomem dźwigni operacyjnej. – Uważam, że w warunkach wzrostu gospodarczego wiele spółek może pozytywnie zaskoczyć wynikami. Dotyczy to zwłaszcza tych spółek, które wyraźnie poprawiły swoją efektywność, a nie miały jeszcze okazji pokazać pełni swoich możliwości, ile są w stanie tak naprawdę zarabiać w okresie mocno sprzyjającej koniunktury. One są najlepiej przygotowane, by w pełni wykorzystać okres boomu gospodarczego, który – w co mocno wierzę – jest dopiero przed nami – uważa ekspert Trigon DM.

Pierwsze efekty już widoczne

Pierwsze efekty ożywienia są już dostrzegalne w wynikach spółek. Wśród beneficjentów poprawiającej się koniunktury analitycy wskazują na podmioty, których kondycja jest powiązana z konsumpcją prywatną. Mateusz Namysł, analityk Raiffeisen Brokers, wskazuje, że efekt dźwigni operacyjnej jest dostrzegalny w spółkach handlu detalicznego, w branży turystycznej oraz spółkach zajmujących się wynajmem sprzętu budowlanego. – Z pewnością dwóm pierwszym branżom sprzyja sytuacja polskiego konsumenta. Zmniejsza się bezrobocie, rosną płace oraz mamy do czynienia deflacją, a to wszystko powoduje, że obecnie konsumenci mniej boją się o swoje miejsca pracy. To powoduje, że chętnie wydają oni swoje pieniądze na ubrania, buty czy wycieczki. Spowodowało to już wzrost sprzedaży firm oferujących te dobra i usługi. Ponadto widać ożywienie w segmencie budowlanym, co będzie sprzyjało takim przedsiębiorstwom jak Herkules czy Ulma, wynajmującym sprzęt budowlany – wyjaśnia specjalista.

Większe obroty przy utrzymanych w ryzach kosztach stałych przełożyły się na duży efekt dźwigni operacyjnej w przypadku spółek z branży odzieżowej. Czego bardzo dobrym przykładem mogą być wyniki Monnari, które w ubiegłym roku zanotowało dwucyfrową poprawę zysków. – W 2014 r. z nawiązką zmaterializował się pozytywny efekt dźwigni operacyjnej, wynikający ze zwiększenia marży handlowej i dyscypliny kosztowej – podkreślają analitycy DM BPS. Spora grupa spółek detalicznych już zdążyła się pokazać z dobrej strony, choć nie brakuje takich, które dopiero powinny zabłysnąć rezultatami w tym roku. Jedną z takich firm jest Vistula. – Przy obecnej organizacji i zadłużeniu jesteśmy w stanie korzystać z dużych efektów dźwigni operacyjnej. Oznacza to, że wzrost przychodów w jednocyfrowym tempie powinien pozwolić na dwucyfrowe zwiększenie zysków netto i wyniku EBITDA (zysk operacyjny z amortyzacją – red.) – zapowiedział niedawno Grzegorza Plich, prezes Vistuli.

Spodziewany wzrost wydatków konsumenckich to bardzo dobra wiadomość także dla AmRestu, któremu 2014 r. przyniósł zauważalną poprawę obrotów i zysków. Zdaniem Małgorzaty Kloki, analityka Pekao Investment Banking, w tym roku powinniśmy zobaczyć kontynuację efektu dźwigni operacyjnej. – Już w zeszłym roku spółka poprawiła rentowność, zysk EBITDA wzrósł o 30 proc. rok do roku przy wzroście sprzedaży o 9 proc., czego jedną z przyczyn był pozytywny, choć niewielki, wzrost tzw. sprzedaży porównywalnej (w punktach istniejących co najmniej rok – red.) – wyjaśnia specjalistka. – W tym roku otoczenie makro powinno pomagać spółce w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i w Hiszpanii, co w mojej ocenie powinno się przełożyć na przyspieszenie wzrostu sprzedaży porównywalnej i dalszą poprawę marż – dodaje.

Wzrost zysków przyspieszy

Kamil Hajdamowicz wśród segmentów, w których ożywienie gospodarcze może ponadprzeciętnie przełożyć się na raportowane zyski, wymienia sektor handlu detalicznego. – Rosnący fundusz płac i niska inflacja powinny wpłynąć na poprawę konsumpcji krajowej. Efekt dźwigni może być w dalszym ciągu zauważalny w szeroko definiowanym segmencie meblarskim. Do tego dodałbym giełdowe TFI oraz dystrybutorów leków – wylicza analityk.

Zdaniem Piotra Zybały dogodne warunki dla poprawy wyników finansowych w 2015 r. będą w sektorze budowlanym. – Wśród spółek z dużą dźwignią operacyjną warto zwrócić uwagę na Elektrotim. Grupa ponosi w trakcie roku koszty zarządu i sprzedaży w wysokości około 17 mln zł i prawie tyle samo kosztów wydziałowych przy przychodach w wysokości około 200 mln zł. Spółka będzie miała bardzo dobrą okazję, by wykorzystać wysoką dźwignię operacyjną już w najbliższych kwartałach, gdyż weszła w 2015 r. z portfelem zamówień o około 80 proc. wyższym rok do roku – ocenia analityk. – Spodziewam się bardzo dobrych wyników Elektrotimu w 2015 r., niemniej ze względu na dużą sezonowość działalności większość zysku zostanie wypracowana w ostatnim kwartale roku – dodaje.

Adam Łukojć, zarządzający Skarbca TFI, bardzo dobrze ocenia perspektywy Herkulesa, zarabiającego na wynajmie żurawi wieżowych, i spółki Kino Polska, upatrując w nich beneficjentów ożywienia gospodarczego. – Podczas koniunktury sprzęt należący do spółki jest wynajmowany praktycznie przez cały czas, a cena za dzień wynajmu rośnie. W ostatnich wynikach opublikowanych przez Herkulesa widać już pierwsze efekty działania dźwigni operacyjnej, co należy wiązać z poprawą sytuacji na rynku budowlanym – przekonuje ekspert. Z kolei telewizyjna grupa może skorzystać z dobrej koniunktury na dwa sposoby. – Po pierwsze, może pozyskać więcej klientów gotowych płacić za dodatkowe kanały telewizyjne. Po drugie, może otrzymywać więcej przychodów z reklam, utrzymując jednocześnie koszty na niezmienionym poziomie – uważa Łukojć.

Efektów poprawiającej się koniunktury zarządzający Skarbca TFI spodziewa się także w wynikach Comarchu. – Poprawa sytuacji gospodarczej pozwala producentom oprogramowania na zwiększenie sprzedaży systemów tworzonych przy podobnych kosztach. Podczas ożywienia koszty mogą rosnąć wraz z wynagrodzeniami, lecz, jak pokazują ostatnie wyniki spółki , wzrost przychodów jest szybszy – zauważa Łukojć. Wraz z oczekiwaną poprawą koniunktury giełdowej coraz lepszych wyników można wypatrywać z Quercusa. – Przychody mogą rosnąć dzięki zarówno napływom do funduszy, jak i opłacie zmiennej, a zasadnicza część kosztów powinna pozostać bez zmian. To powinno znaleźć odzwierciedlenie w raportowanych zyskach – przekonuje Adam Łukojć.

[email protected]

Amrest

Restauracyjna grupa jest jednym z głównych beneficjentów wzrostu wydatków konsumentów. Jednocześnie poprawia rentowność, a nowe rynki, po latach rozczarowań, w tym roku mogą przynieść pozytywne zaskoczenie w wynikach. Z prognoz zebranych przez Bloomberga wynika, że spółka może w tym roku zarobić na czysto ponad 100 mln zł, o blisko 100 proc. więcej niż w 2014 r.

Elektrotim

W zeszłym roku czysty zarobek budowlanej spółki spadł aż o 82 proc., ale jak sygnalizują eksperci, w 2015 r. Elektrotim będzie miał dużo lepsze warunki do poprawy wyników finansowych. Spółka posiada obecnie najwyższy portfel zamówień w historii. Ponadto w segmentach, w których obecna jest firma – energetyki, przemysłu i wojskowości – poprawiła się koniunktura.

Forte

Producent mebli wyróżnia się imponującą dynamiką zysków, co jest efektem bardzo dobrej koniunktury w branży meblarskiej. Zdaniem analityków dobra passa w wynikach spółki w 2015 r. zostanie podtrzymana. Z prognoz wynika, że Forte wciąż stać na dwucyfrowy wzrost zysków, choć będzie on mniej efektowny niż w poprzednich latach.

Herkules

To, że Herkules korzysta z wysokiej dźwigni operacyjnej, widać było już w wynikach za 2014 r. Napływ środków unijnych powinien ożywić popyt na żurawie wieżowe, a to będzie miało wpływ na wyniki Herkulesa w latach 2015 i 2016. Ponadto spółka pracuje nad przejęciami, dzięki którym może bardzo szybko zwiększyć swój potencjał.

Quercus

Marazm i spadające obroty miały negatywny wpływ na wyniki giełdowego TFI w 2014 r. (zysk netto skurczył się o 19 proc. w porównaniu z 2013 r.). Perspektywy na ten rok wyglądają jednak obiecująco. Analitycy spodziewają się lepszej koniunktury na warszawskiej giełdzie, a w miarę poprawy stóp zwrotu – zwiększenia napływów do funduszy akcji.

Vistula

Po znacznym zmniejszeniu zadłużenia i poprawie wyników przez Vistulę w latach 2013 i 2014, ten rok może być pierwszym od lat, kiedy odzieżowo-jubilerska grupa w końcu rozwinie skrzydła. Duże znaczenie może mieć w jej przypadku efekt dźwigni operacyjnej. Według średniej prognoz Bloomberga spółka zwiększy w tym roku zysk netto do 25 mln zł z 20 mln zł w 2014 r.

Parkiet PLUS
Wstrząs polityczny w Tokio, który jakoś nie wystraszył inwestorów
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Parkiet PLUS
Coraz więcej czynników przemawia przeciw złotemu
Parkiet PLUS
GPW i Wall Street. Kiedy znikną te męczące analogie?
Parkiet PLUS
Niepewność na rynku miedzi nie pomaga notowaniom KGHM
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Parkiet PLUS
Debata Parkietu. Co wybory w USA oznaczają dla świata i rynków?
Parkiet PLUS
Efekt Halloween. Anomalia, która istnieć nie powinna, ale istnieje