Inflacja i sezon wyników

Dane o inflacji w USA i wyniki spółek to dwa główne czynniki, które od teraz aż do końca stycznia będą kształtować nastroje na rynkach akcji.

Publikacja: 11.01.2023 21:00

Marcin Kiepas analityk, Tickmill

Marcin Kiepas analityk, Tickmill

Foto: Fotorzepa

Później do gry wejdą banki centralne, które zdecydują do kogo będzie należała wiosna na giełdach.

Noworoczną fiestę na europejskich giełdach, w tym na świetnie radzącym sobie parkiecie w Warszawie, można uznać za zakończoną. To samo dotyczy świąteczno-noworocznych konwulsji amerykańskich indeksów, gdy inwestorzy nie mogli się finalnie zdecydować, czy kupować, czy jednak sprzedawać akcje.

Dziś globalne rynki akcji wkraczają w okres mocnego oddziaływania danych makroekonomicznych z USA i wyników spółek z Wall Street. A to oznacza, że wraca korelacja nowojorskiej giełdy z innymi giełdami. I utrzyma się ona minimum przez miesiąc.

W czwartek zostaną opublikowane grudniowe dane o inflacji konsumenckiej w USA. Będzie to nie tylko główne wydarzenie dnia, ale również tygodnia i miesiąca.

Zgodnie z rynkowymi prognozami, w grudniu roczna dynamika inflacji CPI miała spaść do 6,5 proc. z 7,1 proc. w listopadzie i wobec 7,7 proc. w październiku. Inflacja bazowa miała natomiast się obniżyć w grudniu do 5,7 proc. z 6 proc. Takie odczyty powinny zostać odebrane przez inwestorów jako spadek presji na podwyżki stóp procentowych przez Fed, wspierając tym samym giełdowe indeksy. Im większy będzie spadek, tym większy optymizm przed lutowym posiedzeniem Fedu. I odwrotnie.

Drugim ważnym czynnikiem, który będzie kształtował koniunkturę w drugiej połowie stycznia, będą wyniki kwartalne spółek. Już w piątek startuje sezon wyników na Wall Street. Tradycyjnie otworzą go duże amerykańskie banki (Bank of America, Citigroup, JPMorgan Chase, Wells Fargo). Rynek oczekuje, że w ostatnim kwartale 2022 roku zyski spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 obniżą się o 3,1 proc. w stosunku do analogicznego kwartału rok wcześniej. To już jest zawarte w cenach. Stąd kluczowe będą prognozy spółek na kolejne kwartały, a także ewentualne działania mające ograniczyć spadek zysków w 2023 roku.

Wyniki będą rozgrzewać emocje na giełdach aż do końca stycznia. W pierwszych dniach lutego ponownie bowiem tematem numer jeden staną się banki centralne i stopy monetarne. 1–2 lutego decyzje będą podejmować amerykański Fed, Bank Anglii i Europejski Bank Centralny. To właśnie wtedy rozstrzygnie się, do kogo będzie należała wiosna na giełdach. Do byków czy do niedźwiedzi?

Okiem eksperta
Ciekawy początek roku na rynkach, w tym na GPW
Okiem eksperta
Nowy rok, nowe nadzieje
Okiem eksperta
Maraton prognoz czas zacząć
Okiem eksperta
W gamingu tylko gorzej, co dalej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Za nami trudny rok
Okiem eksperta
Oby nowy rok był lepszy