Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 12.09.2021 18:41 Publikacja: 12.09.2021 12:11
Foto: Bloomberg
Oczywiście część uczestników rynku może podnosić kwestię, iż relatywna siła MSCI Poland jest efektem słabości Chin, które mają duży udział w MSCI EM. Jednakże lokalny czynnik w postaci wzrostu stóp procentowych na Węgrzech (do 1,50 proc.) czy Czechach sprzyja bankom w regionie, ponieważ z perspektywy inwestorów zagranicznych trendy inflacyjne obserwowane w regionie (wzrost cen paliwa i żywności) są zbieżne i wywierają presję na władze monetarne oraz sprzyjają percepcji wyników banków w perspektywie rocznej. Co ciekawe, powyższą hipotezę wspiera ograniczona reakcja na wypowiedzi prezesa NBP, który sygnalizuje sprzyjające warunki do zacieśnienia polityki monetarnej na początku 2022 r. Reasumując, poprawa nastawienia do banków w regionie jest istotnym czynnikiem wspierającym notowania MSCI Poland czy WIG20. Warto jednak zaakcentować, iż jedną z narracji na rynku jest percepcja inwestorów aktywnych na kontraktach terminowych – w myśl powiedzenia, że ogon macha psem. Logika kontraktowców jest następująca: ponieważ od czerwca WIG20 znacząco wzrósł, to strona silniejsza (z długą pozycją) jest zainteresowana relatywnie jak najwyższym zamknięciem, dlatego też do 17 września (trzeci piątek września) rynek będzie broniony przed większymi spadkami. Czy powyższe twierdzenie jest zasadne, to będziemy mogli przekonać się na sesjach od 20 września. Ciekawą kwestią będzie reakcja inwestorów na ostatnią fazę publikacji wyników za I półrocze, czyli generalnie na tendencje panujące w II kwartale. Co do zasady niska baza za II kwartał 2020 r. będzie zazwyczaj sprzyjała powrotowi do normalności i wysokim dynamikom r./r., oczywiście poza spółkami, które były beneficjentami koronowirusa. Czynnikiem ryzyka zdaje się być rosnąca liczba stwierdzonych przypadków Covidu w Polsce, choć faza „sprawdzam" w zakresie poziomu immunizacji społeczeństwa najprawdopodobniej przypadnie na II połowę października. Warto dodać, iż notowania producentów rękawiczek w ujęciu globalnym są pod presją podaży, co zdaje się sygnalizować malejące obawy o tak zwaną IV falę. Z perspektywy walutowych przepływów i kursów walutowych, kluczowe będzie rozstrzygnięcie na wykresie indeksu USD (DXY) w rejonie 92,5–92,6 pkt. Wzrost powyżej wspomnianego zakresu będzie czynnikiem negatywnym dla surowców i rynków wschodzących, natomiast spadek poprawiałby perspektywy, choć sytuacja prawdopodobnie wyjaśni się dopiero po 17 września. ¶
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezes Fedu stwierdził, że Rezerwa Federalna skupiać się będzie na ograniczeniu skutków ewentualnych ceł, co niweczy nadzieje inwestorów na szybszą ścieżkę obniżek stóp.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Z powodu stylu prezydenta premia, z jaką handlowane były amerykańskie aktywa, szybko się zmniejsza, a i tak może być jeszcze zbyt wygórowana.
Bitcoin jest dziś wart 1,7 bln USD. Można za niego kupić pół Tesli, całą Toyotę, BYD, Ferrari, Mercedesa, Volkswagena i 20 kolejnych największych producentów samochodów na świecie.
Inwestorzy są zdezorientowani i na kolejne decyzje prezydenta Donalda Trumpa reagują od euforii po paniczną wyprzedaż.
Donald Trump jak na razie odpuszcza UE i innym sojusznikom. Czy dlatego, że będzie ich potrzebował do uszczelniania ceł na Chiny?
Trzeba obiektywnie przyznać, że decyzje Donalda Trumpa nie odznaczają się zbyt dużą przewidywalnością.
Akcje Netflixa w pierwszej reakcji wzrosły ponad 4% po bardzo solidnych wynikach finansowych za I kwartał 2025 roku. Istnieją powody, dla których Netflix jest przez rynek odbierany jako pewien ‘papierek lakmusowy’ nastrojów konsumentów i ich apetytu na konsumpcję uznaniowych dóbr, w tym przypadku - usług.
Zmienność jest niższa, a rynki akcyjne rosną. Warto w tym kontekście zauważyć, że bardzo dobrze wypadł krajowy parkiet.
Finałowa sesja świątecznego tygodnia na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami najważniejszych indeksów.
Warszawa błysnęła siłą podczas czwartkowych notowań. WIG20 zyskał prawie 1,1 proc., podczas gdy w Europie przeważały spadki.
Europejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.
W tym roku mija dokładnie 200 lat od jednego z najbardziej zuchwałych oszustw finansowych w historii rynków finansowych, czyli projektu Poyais Scam.
W burzliwych czasach w tej części rynku panuje relatywnie duży spokój, co większość polskich inwestorów powinna doceniać.
Na regulowanym rynku kapitałowym mamy do czynienia z domniemaniem, że członkowie władz spółek giełdowych mają istotną przewagę informacyjną. W konsekwencji od dekad kreowane były różne wymogi i ograniczenia, które miały na celu uniemożliwienie wykorzystania tej przewagi. Jednak w dzisiejszym otoczeniu rynkowym i technologicznym nie mają one sensu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas