W Sosnowcu zyski większe niż w stolicy

Pandemia obniżyła stawki najmu, ale cen mieszkań nie zbiła. Oznacza to, że inwestycja w nieruchomości zwraca się dłużej.

Publikacja: 25.01.2021 09:15

Związane z pandemią zakazy i ograniczenia wpłynęły na stawki najmu mieszkań. Najmocniej ucierpieli w

Związane z pandemią zakazy i ograniczenia wpłynęły na stawki najmu mieszkań. Najmocniej ucierpieli właściciele lokali turystycznych.

Foto: Shutterstock

W zależności od miasta i wielkości mieszkania wynajmujący mogą dziś liczyć na średnią rentowność brutto od 4,1 do 8,9 proc. rocznie (dane za IV kw. 2020 r.). Przed rokiem było to 4,8–10,1 proc. – wynika z analiz Rentier.io.

– Uwzględniając dodatkowe koszty (przy założeniu, że kupujemy na rynku wtórnym), jak prowizja pośrednika (3 proc.), PCC (2 proc.), taksa notarialna i wypisy, odświeżenie po zakupie, meble, cykliczne nakłady na remonty i drobne naprawy, ubezpieczenie nieruchomości, podatek ryczałtowy (8,5 proc.) i zarządzanie najmem (10 proc. przychodu), rentowność 50-metrowego mieszkania wyniesie średnio 4,4 proc. netto – szacuje Anton Bubiel, prezes Rentier.io. – Inwestycja zwróci się po 24 latach.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Nieruchomości
Dlaczego polskie budynki nie mogą być własnością polskich emerytów?
Nieruchomości
Mieszkanie na wakacje. Zarabiają góry czy morze?
Nieruchomości
Mieszkanie do remontu może być okazją
Nieruchomości
Marcin Krasoń, Otodom Analytics: Odbicie czy „boczniak” w mieszkaniówce?
Nieruchomości
Na REIT-y czeka rynek nieruchomości oraz GPW
Nieruchomości
Jest apetyt na kredyty mieszkaniowe. Padł nowy rekord