1 ether (ethereum) kosztował w środę po południu 3738 USD. Od początku tygodnia jego kurs skoczył o ponad 20 proc., a od początku roku zyskał 64 proc. i stał się najwyższy od połowy marca. Inwestorzy z niecierpliwością oczekiwali na decyzję Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w sprawie zatwierdzenia pierwszych funduszów typu ETF opartych na etherze z rynku spot.
O ile jeszcze kilka dni temu inwestorzy spodziewali się, że regulator odrzuci wnioski o utworzenie ETF-ów, to w połowie tygodnia ich nastroje były dużo bardziej optymistyczne. Nadzieję dało im to, że SEC poprosił w poniedziałek wieczorem giełdy NYSE i Cboe o dokonanie poprawek we wnioskach o dopuszczenie ETF-ów do obrotu. Poprawki w dokumentacji naniosła również Fidelity, czyli jedna z firm chcących otworzyć ETF oparty na spotowym etherze. Inwestorzy uznali więc, że szansa na pozytywne decyzje wzrosła, choć zatwierdzenie ETF-ów nie jest jeszcze w 100 proc. pewne.
Czytaj więcej
Euforia ogarnia rynki kryptowalut w obliczu rosnącego optymizmu, że organy regulacyjne zatwierdzą fundusze ETF Ether. Jeśli tak się stanie, cena może sięgnąć do końca roku 8000 dolarów.
Kto ubiega się o fundusze ETF na ETH?
O utworzenie ETF-ów opartych na etherze ubiegają się m.in: ARK 21Shares (fundusz związany ze znaną inwestorką technologiczną Cathie Wood), Fidelity Investments, Franklin Resources, Grayscale Investments, Invesco i VanEck. Fidelity dokonała zmian we wniosku złożonym do SEC, zapewniając, że jej fundusz nie będzie inwestował w derywaty powiązane z etherem, a kupowanej krytowaluty nie będzie wykorzystywał do tzw. stakingu. (Sieć blockchainowa ethereum nagradza za posiadanie etheru przez odpowiednio długi okres czasu i za udział w zabezpieczaniu sieci. Ta praktyka jest nazywana stakingiem.) Ta zmiana może okazać się kluczowa dla zatwierdzenia jego ETF-u, bo staking budził jak dotąd poważne zastrzeżenia regulatora i stawiał pod znakiem wątpliwości, czy ether można zaliczyć do grona papierów wartościowych.
"Biorąc pod uwagę zakulisowe napięcia polityczne, zatwierdzenie ETF-ów zostanie uznane za znaczącą ulgę regulacyjną dla sektora. Przed wyborami prezydenckimi w USA spodziewamy się łagodniejszego podejścia" - piszą analitycy firmy Bernstein.