Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.09.2021 05:15 Publikacja: 24.09.2021 05:15
Foto: AFP
Rynek kryptowalut odczuł zawirowania na rynkach finansowych, które wywołało widmo bankructwa Evergrande. Niektóre z największych cyfrowych walut nie odrobiły jeszcze strat. Ponadto rośnie ryzyko regulacji stablecoinów, a problemy Evergrande mogą tylko dolać oliwy do ognia.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bybit z Dubaju, jedna z największych na świecie giełd kryptowalut, z 36 mld dolarów średniego dziennego obrotu, padła ofiarą ataku hakerskiego.
Władze Nigerii oskarżają Binance, największą giełdę kryptowalutą świata, za rzekome szkody jakie giełda miała wyrządzić jej gospodarce. Domagają się ogromnego odszkodowania.
Wiele praktyk manipulacyjnych, które nękają tradycyjne giełdy finansowe i towarowe, występuje również w przestrzeni kryptowalut. Jednak to zdecentralizowana, czasami nieprzejrzysta i w dużej mierze nieuregulowana natura kryptowalut sprawia, że rynek ten stanowi bardziej podatny grunt dla manipulacji. „Źli aktorzy”, począwszy od profesjonalnych traderów, po animatorów rynku i różne instytucje finansowe, stosują szereg taktyk, których celem jest korzystne dla nich wpływanie na ceny.
Argentyński prezydent Javier Milei promował "memiczną" kryptowalutę Libra, której kurs gwałtowanie się załamał. Teraz odcina się od tego projektu.
Oszustwa kryptowalutowe sięgnęły w 2024 r. co najmniej 9,9 mld dolarów, co było rekordową sumą - wynika z raportu firmy Chainalysis.
Spółka Metaplanet Inc. korzysta na wzroście popytu w Japonii na bitcoiny. Ostatnio jednak złoto dużo lepiej niż bitcoin sprawdza się w roli inwestycyjnej bezpiecznej przystani.
Złoto osiągnęło historyczne maksima. Może to skłonić inwestorów do poszukiwania alternatywy, ale z większym potencjałem wzrostu.
Akcje Metaplanet Inc. zyskały przez ostatnie 12 miesięcy ponad 4000 proc. – najmocniej spośród papierów wszystkich spółek notowanych w Tokio.
Spółka Metaplanet Inc. korzysta na wzroście popytu w Japonii na bitcoiny. Ostatnio jednak złoto dużo lepiej niż bitcoin sprawdza się w roli inwestycyjnej bezpiecznej przystani.
To, że działania Donalda Trumpa będą źródłem napięć i rynkowej zmienności, było niemal pewne. Jednak chyba mało kto spodziewał się aż takiego natężenia tych zjawisk. Huśtawka nastrojów jest tak duża, że inwestorzy uznali złoto za najlepszą bezpieczną przystań.
Bitcoin zaczął poniedziałek z silnym spadkiem, aby przełamać 95195,00 dolara i osiągnąć 91230,00 dol., co wskazuje na powrót na korekcyjną ścieżkę niedźwiedzia. Potem cena zaczęła odrabiać, aby przetestować 95195,00 dol., które zamienia się w kluczową linię oporu.
W ostatnim tygodniu WIG20 zyskał 2,3 proc. Ale od listopadowego dołka jest już wyżej o 14,6 proc. Wynik robi wrażenie. Hossę psują poczynania Trumpa. Dolar i ropa drożeją, akcje, złoto i bitcoin przecenione.
Tydzień rozpoczynamy na rynkach akcji w kolorze czerwonym, aczkolwiek tym razem najmocniej tracą głównie amerykańskie spółki technologiczne, a za nimi także bitcoin. Strach staje się pozytywnym bodźcem dla będących po przecenie obligacji skarbowych.
– Zawsze będą jakieś memcoiny. Moda się zmienia co kilka miesięcy. Projekty, które powstają, rosną o kilkaset procent, niektóre o kilka tysięcy procent w ciągu kilku dni, po czym zastępują je kolejne. Nie widzę aktualnie na rynku żadnego, który mógłby zagrozić pozycji bitcoina – mówi Eryk Szmyd, analityk XTB.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas