Już od dłuższego czasu niekwestionowanym królem polskiego rynku akcji jest firma Goldman Sachs. To ona odpowiada za największy obrót na rynku. W czerwcu wygenerowała obroty przekraczające 12 mld zł (licząc w dwie strony), dzięki czemu zdobyła prawie 25 proc. udziałów w rynku. Konkurencja po raz kolejny została daleko w tyle. Druga firma w zestawieniu, czyli BofA Securities, pośredniczyła w transakcjach na kwotę 3,76 mld zł, co dało jej 7,76 proc. udziałów w rynku. Trzecie miejsce przypadło w udziale BM PKO BP z wynikiem 3,58 mld zł i udziałem rzędu 7,38 proc. Na kolejnych miejscach w pierwszej dziesiątce zestawienia znalazły się odpowiednio: UBS, JP Morgan, Jump, Santander BM, Bank Handlowy, Morgan Stanley oraz BM Pekao. Taki układ sił nie powinien jednak nikogo dziwić. Patrząc od początku roku, również bowiem widać dominującą rolę zagranicznych pośredników. Liderem zestawienia po I półroczu jest oczywiście Goldman Sachs, który zdobył 23,58 proc. udziałów w rynku. Zacięta walka toczy się o drugie miejsce. Na razie zajmuje je BM PKO BP, które minimalnie wyprzedza BofA Securities. Pierwszą dziesiątkę uzupełniają: UBS, JP Morgan, Morgan Stanley, Jump, Santander BM, BM mBanku oraz BM Pekao. Cykliczne dane prezentowane przez GPW dotyczące udziału różnych grup inwestorów w obrotach też nie pozostawiają złudzeń. Co prawda statystyk za I półrocze nie ma, ale jak wszyscy zgodnie podkreślają: jeśli się one pojawią, to umocnią panujący trend. Ten zaś też jasno wskazuje na rosnące znaczenie inwestorów zagranicznych.

Parkiet

W II półroczu 2023 r. udział inwestorów zagranicznych w obrotach wyniósł 66 proc. Było to powtórzenie rekordowego osiągnięcia tej grupy z II półrocza 2019 r. W całym poprzednim roku udział tej grupy w obrotach wyniósł 65 proc. Patrząc na dane roczne, był to najwyższy wynik w historii. Loty obniżają inwestorzy indywidualni. Ich udział w obrotach wyniósł 16 proc. w 2023 r., podczas gdy w 2021 r. było to jeszcze 22 proc.

Czytaj więcej

Polscy inwestorzy wciąż zwiększają aktywność na rynkach zagranicznych