Inwestorzy, którzy obawiają się spadków na giełdach, a jednocześnie chcą zarabiać podczas wzrostu cen akcji, powinni zwrócić uwagę na fundusze z ochroną kapitału. Łączą one cechy funduszy obligacji i akcji. Głównym ich celem jest dążenie do tego, aby wartość jednostki funduszu na koniec okresu rozliczeniowego (np. dwu- lub trzyletniego) nie była niższa niż jej wartość początkowa. Oznacza to, że inwestor, który do funduszu ochrony kapitału wpłacił określoną kwotę, po 2–3 latach (w zależności od przyjętego okresu rozliczeniowego) wypłaci co najmniej 100 proc. zainwestowanego kapitału. Oczywiście należy pamiętać, że po uwzględnieniu inflacji realna wartość tych środków będzie niższa niż początkowa wpłata.
Sposoby ochrony kapitału
Na rynku występują dwa główne typy funduszy z ochroną kapitału. Pierwsze z nich mają formę produktów strukturyzowanych i na koniec inwestycji gwarantują zazwyczaj zachowanie 100 proc. kapitału. Są to fundusze zamknięte, które w swojej strategii wykorzystują instrumenty pochodne. Polega ona w uproszczeniu na tym, że kapitał dzielony jest na dwie części i inwestowany np. w 85 proc. w dług, który na koniec trzyletniej inwestycji pozwoli osiągnąć ok. 15-proc. zysk. Natomiast reszta aktywów jest lokowana w instrumenty pochodne, które mogą wypracować dodatkowe profity. Ale jeśli nie wypracują – to inwestor zachowuje cały kapitał (z reguły) na koniec inwestycji. W tego typu produktach specjalizuje się KBC TFI. Można je kupić poprzez GPW.
Strategia CPPI
Drugim typem funduszy z ochroną kapitału są fundusze, które inwestują zgodnie ze strategią zabezpieczenia portfela (np. CPPI). W przeciwieństwie do funduszy mieszanych, takich jak fundusze zrównoważone czy stabilnego wzrostu, nie utrzymują one względnie stałych proporcji między częścią akcyjną a dłużną. Zarządzający aktywnie dostosowują udział akcji w portfelu do sytuacji na rynku, w taki sposób, aby w założonym okresie rozliczeniowym nie zanotować straty. To oznacza, że fundusze z ochroną kapitału w pewnych okresach w ogóle mogą nie mieć akcji w portfelu, po to, aby maksymalnie ograniczyć ryzyko. Spośród funduszy otwartych taką politykę prowadzą: Skarbiec Ochrony Kapitału, PKO Ochrony Kapitału 100, Pioneer Zmiennej Alokacji SFIO, Pioneer Zabezpieczony Rynku Polskiego SFIO. To przykłady funduszy, które starają się nie dopuścić do spadku wartości aktywów poniżej 100 proc., przy czym pierwszy z nich przyjmuje do rozliczeń okres dwuletni, a pozostałe okresy od trzech do czterech lat. Fundusze takie mogą mieć w portfelu nawet do 50 proc. akcji.
Strategię CPPI realizują również fundusze zamknięte BPH Bezpieczna Inwestycja FIZ. Chronią one swoje certyfikaty przed spadkiem wartości w trzyletnich okresach. W akcjach mogą ulokować do 40 proc. aktywów. Do końca października trwa subskrypcja certyfikatów funduszy zamkniętych BPH Bezpieczna Inwestycja 4 FIZ. Innym funduszem BPH TFI o strategii CPPI jest BPH Dochodowych Surowców FIZ. Fundusze BPH FIZ można kupić również na giełdzie. Co ciekawe, ich ceny na GPW są nieco niższe niż aktualne wyceny. Jednak mankamentem zakupu certyfikatów tych funduszy poprzez giełdę jest ich niska płynność.
Rynki zagraniczne
Dostępne są również fundusze zaliczane do grupy funduszy ochrony kapitału, które inwestują na zagranicznych rynkach. Okazji poza Polską szukają UniBezpieczna Alokacja czy ING Ochrony Kapitału 90. Z kolei do funduszy z ochroną kapitału inwestujących głównie na rynkach zagranicznych należą fundusze Pioneera: Pioneer Zmiennej Alokacji – Rynki Europy Wschodniej, Pioneer Zmiennej Alokacji – Rynki Wschodzące, Pioneer Zmiennej Alokacji – Rynku Amerykańskiego. Dwa pierwsze zakładają 90-proc. ochronę kapitału, a trzeci 100-proc. w okresach 3,5-letnich.