Piotr Wysocki
Przyczyną są nie tylko rodzime pomysły na poprawę (w szczególności uszczelnienie) systemu podatkowego, lecz także projekty legislacyjne realizowane na poziomie międzynarodowym przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oraz Unię Europejską.
Zdecydowanie najbardziej złożoną regulację, która właśnie weszła w życie, stanowi Konwencja MLI (Multilateral Instrument to Modify Bilateral Tax Treaties). Przepisy przygotowane w ramach prac OECD automatycznie zastąpią postanowienia wybranych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, których stronami są sygnatariusze Konwencji. Każde z państw przystępujących do tej inicjatywy dokonuje wyboru pomiędzy szczegółowymi wariantami przepisów, a także określa listę umów z innymi krajami, które mają zostać odpowiednio zmienione. Jeżeli obie strony zdecydowały się na to samo rozwiązanie, przepisy umowy zawartej pomiędzy nimi ulegają zmianie. Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zostaną wyposażone między innymi w klauzulę antyabuzywną („Principal Purpose Test"). Pozwoli ona zakwestionować transgraniczną transakcję, jeżeli głównym celem lub jednym z głównych celów jej zawarcia było uzyskanie korzyści sprzecznych z przedmiotem lub celem odpowiednich postanowień umownych.
Duży wpływ na kształt obowiązków polskich podatników ma także legislacja Unii Europejskiej. Dyrektywa w sprawie przeciwdziałania unikaniu opodatkowania zobowiązuje kraje członkowskie do opodatkowania niezrealizowanych zysków kapitałowych w przypadku przeniesienia aktywów, rezydencji podatkowej lub stałego zakładu podatnika do innego kraju. Chociaż dyrektywa dopuszcza wydłużenie terminu na wprowadzenie regulacji do końca 2019 roku, zgodnie z nieoficjalnymi zapowiedziami urzędników Ministerstwa Finansów, tzw. exit tax może zostać wprowadzony jeszcze przed końcem tego roku (zarówno dla osób prawnych jak i fizycznych).
Komisja Europejska pracuje też nad kompleksową zmianą dyrektywy VAT, która ma przynieść uszczelnienie europejskiego systemu podatku od wartości dodanej. Polska zmuszona gigantyczną luką w podatku VAT nie czekała jednak na inicjatywę międzynarodową, aby zrewolucjonizować sposób poboru podatku od towarów i usług. Ostatnio wprowadzoną w tym zakresie zmianą jest mechanizm podzielnej płatności funkcjonujący od 1 lipca 2018 roku. Stosowanie mechanizmu jest na razie (przynajmniej w teorii) dobrowolne, a sprzedawcy mogą w ramach kształtowania swoich stosunków gospodarczych skutecznie zastrzec, że nie przyjmują płatności kwoty podatku na wydzielone konto VAT.