Notowania Allegro w czwartek mocno zyskiwały przy najwyższym (ponad 100 mln zł) na rynku obrocie. Po południu za akcję spółki trzeba było zapłacić ponad 23 zł (wzrost o 5 proc.). Do ceny z IPO notowaniom brakuje jeszcze jednak 87 proc. Średnia cena docelowa z najnowszych rekomendacji dla Allegro implikuje dwucyfrową przestrzeń do zwyżki.
Perspektywy dla biznesu
– Jeśli chodzi o wycenę Allegro na GPW, to jest ona obecnie niska. W dużej mierze ma na nią wpływ obserwowana mocna korekta notowań spółek technologicznych i e-commerce na zagranicznych giełdach – uważa Tomasz Sokołowski, analityk BM Santander. Dodaje, że dużo się mówi o wzroście konkurencji na polskim rynku e-commerce, ale w rzeczywistości ma on stosunkowo niewielki wpływ na stan biznesu Allegro. – Można zaryzykować tezę, że będąc przygotowanym na ewentualne zaostrzenie konkurencji, Allegro stara się być jeszcze lepsze i podnosi tempo inwestycji w rozwój polskiego e-commerce – podkreśla ekspert.
Wyniki Allegro za I kwartał były zgodne z oczekiwaniami, na niektórych poziomach nawet nieco lepsze. Spółka obniżyła prognozy na 2022 r., ale nadal spodziewa się solidnej poprawy: wzrostu przychodów o 25–30 proc., a skorygowanej EBITDA o 10–15 proc.
– Rzecz w tym, że w dzisiejszym środowisku rosnących kosztów logistyki i biorąc pod uwagę rosnącą konkurencję, na pierwszy rzut oka nowe prognozy wyglądają wciąż trochę zbyt optymistycznie – zwraca uwagę Paweł Szpigiel, analityk BM mBanku.