Agrovita zajmuje się produkcją m.in. dań gotowych i przetworów owocowo-warzywnych. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku zarząd Mispolu informował o podpisaniu sześciu listów o poufności z podmiotami zainteresowanymi przejęciem Agrovity.
Zarząd podkreślał jednak, że nie zamierza się pozbywać Agrovity za bezcen. Jak potwierdza prezes Jasinskas, to właśnie rozbieżności w kwestii ceny spowodowały, że do transakcji nie doszło. Nie wiadomo, jakiej ceny za Agrovitę spodziewał się Mispol. W raporcie za 2010 r. jej wartość oszacowano na nieco ponad 14,6 mln zł.
– Sprzedaż Agrovity byłaby korzystna z punktu widzenia spółki, bo wiązałaby się przede wszystkim z pozyskaniem gotówki, która mogłaby zostać przeznaczona na spłatę zadłużenia – komentuje Monika Kalwasińska, analityk Domu Maklerskiego PKO BP. Jej zdaniem pozostawienie Agrovity w grupie niewiele zmieni. – Spółka będzie musiała znaleźć pomysł na efektywne wykorzystanie majątku Agrovity. Bez wątpienia korzystniejsza dla Mispolu byłaby sprzedaż tej spółki niż jej dalsze pozostawienie w grupie – uważa Kalwasińska.
Zwraca też uwagę, że segment przetworów owocowo-warzywnych nie ma wielkiego znaczenia dla funkcjonowania całej grupy. Jego udział w skonsolidowanych przychodach Mispolu to zaledwie 5–7 proc.