Seko chce odkupić Superfisha od Graala

Według Graala bliżej przejęcia spółki jest Contimax. Ten jednak zaprzecza, twierdząc, że temat jest już nieaktualny

Publikacja: 31.01.2012 03:57

Seko chce odkupić Superfisha od Graala

Foto: GG Parkiet

Seko chciałoby kupić firmę Superfish, powiększoną o przejęte w grudniu ubiegłego roku spółki zależne Kordex i Gaster. Źródło zbliżone do Seko twierdzi, że rozmowy trwają. Graal w raporcie za 2010 r. wycenił Superfisha metodą porównawczą na prawie 39 mln zł. Firma wypracowała wtedy ponad 86 mln zł przychodów, miała 2,4 mln zł zysku operacyjnego i nieco ponad 2 mln zł straty netto.

Gra toczy ssię o markę

Superfish jest jedną z najbardziej znanych marek na polskim rynku przetworów rybnych. W ubiegłorocznym rankingu „Rzeczpospolitej" została ona wyceniona na 20,8 mln zł – o 16 proc. więcej niż w 2010 r.

Według naszego źródła to właśnie na marce najbardziej zależy spółce Seko. Produkcję i tak realizowałaby w swoim zakładzie w Chojnicach. Na razie Seko wykorzystuje zaledwie 50?proc. jego mocy produkcyjnych. Zakład został oddany do użytku w lutym ubiegłego roku.

Narastająco w ciągu trzech kwartałów 2011 r. Seko miało 75,7 mln zł przychodów i prawie 4,4 mln zł straty netto. Kapitalizacja spółki to ok. 45 mln zł.

Contimax zainteresowany?

Władze Seko nie chcą się wypowiadać na temat ewentualnej akwizycji. Z kolei zarząd Graala nie ukrywa zdziwienia. – Z tego, co nam wiadomo, do Superfisha bliżej jest firmie Contimax – mówi Robert Wijata z zarządu Graala. Twierdzi, że Contimax i Superfish mogłyby się połączyć, wymieniając się udziałami. – To bardzo trudne rozmowy. Nie spodziewałbym się, że zostaną sfinalizowane jeszcze w tym kwartale – mówi.

Co ciekawe, Andrzej Cieślik, prezes Contimaksu, wypowiada się w zupełnie innym tonie. – Temat zakupu Superfisha jest nieaktualny. Proponowane warunki były nie do przyjęcia. Gdyby ta firma była taka świetna, to Graal by się jej nie pozbywał –mówi.

Do tej pory to Graal był liderem konsolidacji polskiej branży rybnej. Nie zamierza z tego rezygnować. Jak już informował „Parkiet", jest zainteresowany przejęciem giełdowego Wilbo. Graal potwierdza. – Wilbo to ciekawa firma – mówi Wijata.

Branża rybna przeżywa trudny okres. Drogie surowce psują firmom wyniki. W ciągu trzech kwartałów 2011 r. Graal wypracował ponad 352 mln zł skonsolidowanych przychodów. Miał w tym okresie 5,5 mln zł straty.

[email protected]

Handel i konsumpcja
Techniczna spółka dnia. Poturbowany Eurocash broni się przy jesiennych dołkach
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Handel i konsumpcja
Marcin Zieliński: Makarony szukają akwizycji
Handel i konsumpcja
Gorąca końcówka pierwszego półrocza dla spółek z WIG-odzież
Handel i konsumpcja
Wittchen ma problem. W turystyce boom, a walizki nie schodzą. Oto dlaczego
Handel i konsumpcja
Inwestorzy fetują zwolnienia w Eurocashu. „Do obietnic podchodzą serio”
Handel i konsumpcja
Czy Żabka ukąsi Dino? Analitycy wskazują słabe punkty