Żywieniowe mody wspierają startupy

Inwestorzy rzucili się na akcje producentów zamienników mięsa. Akcje Beyond Meat kosztują o niemal 500 proc. więcej niż w ofercie z maja.

Aktualizacja: 27.08.2019 09:57 Publikacja: 27.08.2019 05:00

Ethan Brown, prezes Beyond Meat

Ethan Brown, prezes Beyond Meat

Foto: AFP

Akcje producenta wegańskiej żywności obecnie wyceniane są po niemal 150 USD. Pod koniec lipca były jeszcze droższe – ponad 230 USD. Obecnie kapitalizacja giełdowa spółki to około 9 mld dolarów i można oczekiwać, że nadal będzie rosła. Firma stale poszerza bazę sklepów i restauracji – obecnie jej ofertę można dostać w ponad 32 tys. miejsc, a to nie koniec. Firma produkuje na bazie białka z soi, soczewicy czy łubinu produkty, które smakiem znacząco nie odbiegają od mięsa. W akcje firmy jeszcze przed debiutem giełdowym zainwestowali mi.n. Leonardo DiCaprio i Bill Gates.

Ambitne plany

Beyond Meat zadebiutował na rynku Nasdaq w maju. W akcje zainwestował m.in. znany polski inwestor Łukasz Wejchert.

– Zazwyczaj inwestujemy w projekty, które są wczesnym etapem rozwoju pewnego rynkowego trendu, zatem zakładamy długofalową perspektywę – czasami nawet dziesięć lat – i wtedy możemy naprawdę stworzyć dużą wartość – mówił w wywiadzie, podkreślając, że nie wiadomo, czy tak będzie w tym przypadku. – Nic nie mogę przesądzać, wszystko musimy poważnie rozważyć i przeanalizować, żeby zoptymalizować zwroty z inwestycji.

Produkty Beyond Meat są też dostępne w Polsce, najpierw w wegetariańskich restauracjach, a teraz także w sklepach.

GG Parkiet

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z przyjęcia oferty przez klientów. Sprzedaż jest bardzo dobra, składamy kolejne zamówienia – mówi Anna Szewczyk, kierownik działu marketingu firmy Organic Farma Zdrowia. – Szukamy też innych roślinnych zamienników, takie produkty dobrze się przyjęły – dodaje.

Na szumie wokół Beyond Meat zyskują też inne firmy z branży z Impossible Meat na czele. Firma produkuje bezmięsne burgery czy zamienniki wykorzystywane do produkcji pizzy czy dań z makaronem. Zebrała już od inwestorów ponad 500 mln USD. A to nie koniec, bo firma dopiero się rozkręca – po latach obecności raczej w lokalach typu premium teraz wychodzi na szerokie wody. Do końca roku jej produkty trafią już do wszystkich salonów sieci Burger King, po bardzo udanych testach jej produktów w części lokali.

Kolejny udany debiut?

W USA wciąż pojawiają się nowe informacje o kolejnych innowacyjnych produktach w rodzaju roślinnego zamiennika mięsa czy nabiału, np. masła z wody po ugotowaniu ciecierzycy. Zagłębiem na tego rodzaju inicjatywy jest Kalifornia, gdzie powstaje wiele projektów z miliardowym wsparciem inwestorów z całego świata. Nawet wielkie sieci fast foodów typu Burger King, McDonald's czy KFC wprowadzają coraz chętniej roślinne wersje swoich flagowych produktów.

Rynkowy wpływ tego trendu jest coraz głębszy. Z raportu firmy CB Insights wynika, że wart 90 mld dolarów mięsny przemysł w USA też przestawia się na nowe tory. Największy producent, czyli JBS, już 31 proc. przychodów generuje z produkcji wyrobów bezmięsnych, a wicelider, czyli koncern Tyson Foods – 18 proc.

Do tego dochodzą prężnie rozwijające się startupy.

Impossible Foods z etapu prac w laboratoriach wyszedł stosunkowo niedawno, a jest już wyceniany na ponad 5 mld dolarów. Firma wchodzi też na nowe rynki. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków uznała właśnie, że leghemoglobina sojowa, barwny dodatek na bazie białka stosowany do nadawania roślinnym burgerom smaku przypominającego mięso, jest w pełni bezpieczna i może trafić do handlu. Dotąd burgery oferowane były tylko w restauracjach, co miało gwarantować ich odpowiednie przygotowanie bez ryzyka zdrowotnego dla klienta.

Spółka Impossible Foods już zapowiedziała, że jej burger trafi do sprzedaży w „wybranych sklepach detalicznych" we wrześniu. Jednak mimo gorączki medialnej wokół firmy, na razie nie ma się co spodziewać jej oferty publicznej.

– To nie jest właściwy moment – powiedział w CNBC prezes Patrick Brown.

Handel i konsumpcja
Grupa CCC zarobiła prawie pół miliarda
Materiał Promocyjny
Fundusze Europejskie stawiają na transport intermodalny
Handel i konsumpcja
Studenac nie poszedł w ślady Żabki. Rynek IPO znów ma pod górkę
Handel i konsumpcja
Studenac nie podbił serc inwestorów
Handel i konsumpcja
Europejska sieć handlowa umożliwiła płatność kryptowalutami
Handel i konsumpcja
Nowe restauracje
Handel i konsumpcja
Prezes Studenac Group: Chorwacja i Słowenia to jeszcze nie koniec