Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia jest dopuszczalne wyłącznie w przypadkach określonych w kodeksie. Przepisy pełnią funkcję gwarancyjną w tym sensie, że w razie niespełnienia przewidzianych w nich wymogów druga strona umowy może dochodzić pieniężnej rekompensaty przed sądem.
Kiedy do sądu?
Kodeks dopuszcza rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia przez pracownika zasadniczo w dwóch przypadkach - w razie gdy pracodawca nie respektuje orzeczenia lekarskiego, stwierdzającego szkodliwy wpływ pracy na zdrowie pracownika oraz w przypadku ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec niego. Jednak pracodawca będzie mógł dochodzić swoich praw w sądzie wyłącznie wówczas, gdy jako przyczynę rozwiązania umowy pracownik wskazał ciężkie naruszenie przez pracodawcę ciążących na nim obowiązków.
Brak przyczyny, brak formy
Odpowiedzialność pracownika jest nie tylko limitowana, ale również uzależniona od faktu poniesienia przez pracodawcę szkody z powodu rozwiązania umowy (art. 611 kp). Pracodawca nie może więc dochodzić odszkodowania, gdy wprawdzie brak było przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy, ale nie poniósł z tego tytułu żadnego uszczerbku. Okoliczność ta ma wymiar praktyczny - samo poniesienie szkody, jak również jej wysokość, przyjdzie pracodawcy udowodnić przed sądem. W analogicznej sytuacji, tj. gdy pracownik dochodzi odszkodowania od pracodawcy, ustawa nie wymaga wykazywania ani faktu poniesienia szkody, ani jej wysokości.