Skala wymiany walut na naszym rynku była w 2005 r. wyższa niż rok wcześniej - wynika z danych NBP. W październiku (to ostatni miesiąc, dla którego dostępne są dane) transakcje walutowe z udziałem złotego zawierane między samymi bankami miały wartość 807 mld zł. Rekordowy był sierpień, kiedy zabrakło zaledwie 1,5 mld zł do osiągnięcia pułapu 900 mld.
Niewielki wzrost
w złotych
Przeciętnie wartość transakcji na międzybankowym rynku walutowym była w kończącym się roku o niecałe 6% wyższa niż rok wcześniej. Niska dynamika to jednak efekty znacznej aprecjacji złotego, jaka miała miejsce w 2004 r. Gdyby przeliczyć transakcje na euro lub dolary, to mielibyśmy do czynienia z kilkunastoprocentowym wzrostem rynku.
To, że skala obrotów jest większa, potwierdza Łukasz Lis, szef FX trading w warszawskim ABN Amro. - O tym, że rynek jest większy i głębszy, świadczą między innymi zawężające się spready - mówi. Spread to różnica między kursem kupna i sprzedaży waluty. - Za przyrost odpowiadają głównie banki zagraniczne. Mamy do czynienia z sytuacją, w której polskie banki nierzadko działają jako agenci płatniczy banków zagranicznych - dodaje.