"W opinii do pierwotnego projektu ustawy budżetowej, Rada Polityki Pieniężnej wskazywała na możliwe zagrożenia dla realizacji prognozy dochodów budżetu państwa w 2006 r. W autopoprawce założono jeszcze wyższe dochody, przy utrzymaniu niezmienionych założeń makroekonomicznych oraz braku istotniejszych zmian systemowych po stronie dochodowej finansów publicznych" - napisała RPP w upublicznionej wczoraj opinii.

Zdaniem rady, zwiększenie z 82,5 mld do 84,4 mld zł planowanych dochodów z VAT może się odbyć poprzez większe przesunięcie dochodów z końca tego roku na początek przyszłego. "Tego rodzaju operacje powodują jednak zmniejszenie przejrzystości finansów publicznych" - stwierdziła RPP. Wątpliwości członków rady wzbudziło zaplanowanie przez nowy rząd większych o pół miliarda w stosunku do pierwotnego projektu budżetu dochodów z podatku dochodowego od osób fizycznych.

Zdaniem RPP, ograniczenie w przyszłości deficytu finansów publicznych będzie utrudnione ze względu na wprowadzenie w rządowej autopoprawce "wielu nowych pozycji należących do kategorii prawnie zdeterminowanych". Chodzi m.in. o większą dotację dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a także zapowiedź uchwalenia ustawy o dopłatach do paliwa rolniczego. Rada dostrzegła m.in. powiększenie z 4,8 do 4,9% PKB środków na bieżące wydatki jednostek budżetowych, czyli większe wydatki na administrację państwową.

Nie zmieniła się krytyczna ocena rady, dotycząca strategii zarządzania długiem publicznym. RPP dostrzegła, że w autopoprawce założono wzrost o 0,5 mld zł finansowania deficytu za granicą. Zdaniem banku centralnego, sprzedaż walut z emisji euroobligacji "zaburza system płynnego kursu walutowego". Cytowany przez Reutera Cezary Mech, wiceminister finansów, powiedział, że nie wyklucza wymiany części środków z zapowiedzianej na styczeń emisji euroobligacji na rynku walutowym. Emisja jest planowana na co najmniej 3 mld euro.