Minister skarbu państwa ma ok. 2,4 tys. firm. Zgodnie z najnowszą ewidencją majątku, zawartą na stronach internetowych MSP, państwo było właścicielem lub współwłaścicielem 1489 spółek, 682 przedsiębiorstw państwowych oraz ok. 200 jednostek badawczo-rozwojowych.

Wśród spółek z udziałem Skarbu Państwa dominują firmy częściowo sprywatyzowane, w których udział SP jest niewielki. W 380 tego typu firmach państwo ma mniej niż 10 proc. udziałów. W kolejnych 470 spółkach udział SP wynosi nie więcej niż 49,99 proc. W większości z tych 850 podmiotów mniejszościowy udział SP nie daje mu realnego wpływu na zarządzanie i jedyną racjonalną drogą rozwiązania tego problemu powinna być jak najszybsza sprzedaż resztówek prywatnym inwestorom. Zwłaszcza że zaangażowanie kapitałowe państwa w tych firmach generuje znaczne koszty, związane między innymi z delegowaniem przedstawicieli MSP na walne zgromadzenia. A zamrożony w nich majątek jest spory. Resort skarbu szacuje jego wartość na 5,6 mld zł, z czego akcje za 3,9 mld zł można by w każdej chwili sprzedać.

Zgodnie z ewidencją, spośród 682 przedsiębiorstw państwowych aż 400 jest w stanie upadłości lub likwidacji. W wielu przypadkach proces likwidacji albo upadłości trwa od ubiegłego wieku. MSP posiada też tzw. majątek polikwidacyjny, którego wartość wynosi ok. 117 mln zł. W 2005 roku udało się sprzedać mienie o wartości ponad 48 mln zł. W tym samym czasie przejęto kolejne składniki takiego mienia o wartości ponad 33 mln zł.

Na mienie polikwidacyjne składa siź miźdzy innymi majątek po wygasłych umowach leasingowych itp. Wszystko wskazuje wiźc na to, że nieprźdko resort skarbu upora siź z tymi zasobami, bo aż dwie trzecie z państwowych przedsiźbiorstw jest w stanie upadłości bądę likwidacji.