Nowy rok będzie lepszy

W 2000 roku wyniki funduszy inwestujących w obligacje nie tylko znacznie różnią się między sobą, ale również podlegały dynamicznym zmian. Licząc od początku roku obecne zyski wahały się od 8,6% do 15,6%. Znaczne różnice wiążą się przede wszystkim z rodzajem instrumentów, jakie przeważają w portfelach.Zdaniem Krzysztofa Stupnickiego, prezesa ING BSK Asset Management ? firmy zarządzającej funduszami ING BSK ? ceny papierów dłużnych w tym roku podlegają dużym wahaniom przede wszystkim ze względu na znaczący wzrost stóp procentowych.? Po pierwszej wiosennej podwyżce stóp procentowych ceny długich papierów o stałym oprocentowaniu łagodnie zniżkowały. Jednak po drugiej letniej podwyżce stóp nastąpiło gwałtowne załamanie. Dodatkowo inwestorzy zareagowali dość emocjonalnie na rozpad koalicji rządowej i przesunięcie terminu oddania do Sejmu projektu budżetu. Ceny części długich obligacji spadły nawet o ponad 5%. Dlatego też fundusze, w portfelach których przewagę miały te instrumenty, zanotowały wówczas stratę ? twierdzi Krzysztof Stupnicki.Jesienna poprawa czynników ma-kroekonomicznych, a przede wszyst-kim obniżenie deficytu na rachunku obrotów bieżących oraz spadek inflacji, ożywiła nadzieje inwestorów na obcięcie stóp. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy ceny obligacji o stałym oprocentowaniu z terminem wykupu za 3?4 lata wzrosły o około 10%. Ponieważ papiery te przeważały w funduszu ING BSK, wartość jego jednostki uczestnictwa wzrosła od końca października o ponad 8,5%. W tym czasie jednostki większości funduszy obligacyjnych wzrosły o 2?3%. ? Konsekwencja w realizowaniu strategii inwestycyjnej, a nie nerwowe przebudowywanie portfela w zależności od zmiany sytuacji na rynku, w długim okresie daje lepsze wyniki niż gra krótkookresowa na stopy procentowe ? zaznacza Krzysztof Stupnicki.Oczekiwana przez inwestorów obniżka stóp procentowych skłoniła również Beatę Kielan, zarządzającą najlepszym w tym roku funduszem Skarbiec Obligacja, do zmiany strategii inwestycyjnej. Jej zdaniem, niezależnie od tego, kiedy ostatecznie nastąpi obniżka stóp, korzystniejsze będzie utrzymywanie stałych pozycji w długich instrumentach, bez częstych zmian portfela. ? W tym roku było inaczej, korzystniejsze okazało się okresowe przenoszenie inwestycji na krótkie lokaty. Dlatego też stosowałam timing między papierami z krótkiej i długiej części krzywej rentowności. Inwestycje te były jednak zabezpieczane transakcjami na swapach ? wyjaśnia Beata Kielan. Jej zdaniem, w przyszłym roku fundusze obligacyjne mogą przynieść nawet 20% zysku, pod warunkiem jednak, że już zwiększyły zaangażowanie w długich papierach.W ostatnich miesiącach od większości funduszy obligacyjnych znacznie odbiegają notowania jednostki uczestnictwa funduszu DWS. Zarządzający funduszem DWS Paweł Bogusz nie chce wyjaśnić, co powoduje znaczne dzienne wahania wartości jednostki oraz obniżenie zysku liczonego od początku roku (obecnie około 9%). Spodziewać się jednak można, że w połowie roku zarządzający pozbył się długich papierów, gdyż zmiany ich cen znacznie odbiłyby się na rentowności funduszu. Zbyt duża zmienność wartości jednostki może jednak sugerować, że w portfelu znajdują się papiery nominowane w dolarach. Waluta ta w ciągu ostatnich miesięcy osłabła zarówno w stosunku do euro, jak i złotego. Fundusz ten może bowiem lokować środki w zagranicznych papierach.

A.G.