Spekulanci w akcji

Aktualizacja: 23.02.2017 05:58 Publikacja: 17.03.2007 10:16

Minął kolejny nerwowy tydzień na warszawskim parkiecie. Duże zmiany cen akcji, nagły zwrot sytuacji, czyli wszystko to, co day traderzy lubią najbardziej. Ważnym tematem dyskusji była środowa sesja, a w zasadzie jej zamknięcie. Dużo drobnych inwestorów "popłynęło" tego dnia na futures. Podejrzenie o manipulację kursami w obliczu wygasającej marcowej serii kontraktów na WIG20 wydaje się zasadne. Jakoś trudno uwierzyć w taki zbieg okoliczności, tym bardziej że pod koniec piątkowej sesji zaczęły się tym razem spodziewane wzrosty futures. A swoją drogą po raz kolejny mieliśmy dowód na to, że z polską giełdą można zrobić wszystko, nie angażując zbyt dużych środków. Praca analityka zaczyna przypominać wróżenie z fusów. Wprawdzie, jak na razie, większość miała rację i oczekiwane spadki się ziściły. Niemniej jednak ten stan rzeczy może się wkrótce zmienić.

Ostatnie dane z emerging

markets wskazują na postępujący odpływ środków z naszego

regionu. Obserwując zachowanie giełdy, rynku obligacji czy naszą walutę, można dojść do wniosku,

że zagraniczni inwestorzy są już poza rynkiem. Przy ich pasywnej postawie nasze rodzime fundusze nie powinny sobie zrobić krzywdy. Jest oczywiście jeden warunek - giełdy zagraniczne, szczególnie giełda amerykańska, muszą być stabilne. Wszyscy boją się

o amerykański rynek nieruchomości. I słusznie. W krótkim terminie będzie to miało przełożenie na naszą giełdę, ale w dłuższej perspektywie nasz parkiet powinien zachowywać się dużo lepiej niż rynki zachodnie.

Końcówka ubiegłego tygodnia wyglądała interesująco. I nie chodzi o zachowanie naszych indeksów giełdowych, a mniejszych spółek. Wielu inwestorów obawia się (przesadnie!) euforii w tym segmencie, zwiastującej podobno koniec hossy. Niestety, wzrosty o 20-30 proc. w ciągu dnia są dość powszechne. Odnoszę wrażenie, że inwestorzy (a raczej spekulanci) wręcz ścigają się, czyja spółka urośnie więcej. Bezpodstawne wzrosty kończą się szybką korektą, więc lepiej nie kusić losu. Tylko jak się przed tym powstrzymać, kiedy na dużych spółkach trwa marazm, a pieniądz nie lubi próżni.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy