Prospekt emisyjny Kompapu, produkującego m.in. koperty i rolki, będzie upubliczniony w ostatnich dniach marca. Kilka dni później spółka ruszy z ofertą. Czy to dobry moment?

- Cena emisyjna akcji jest tak atrakcyjna, że nie musimy się obawiać o powodzenie oferty - komentuje Waldemar Lipka, prezes i największy udziałowiec Kompapu. Wskazuje, że zarówno on, jak i kierowana przez niego spółka Grand skorzystają z przysługującego im prawa poboru (pośrednio i bezpośrednio prezes kontroluje 30,28 proc. Kompapu).

- Jeśli nie wszystkie akcje zostaną objęte, zarząd będzie decydował, komu je przydzielić. Jestem gotowy je objąć, dlatego nie ma obaw o powodzenie oferty - mówi Lipka.

Wskazuje również, że do inwestowania w Kompap powinna zachęcać sytuacja w spółce. - Ten rok zapowiada się nie gorzej niż poprzedni. Zarówno przychody, jak i zysk netto za I kwartał będą o około 20 proc. wyższe niż w pierwszych trzech miesiącach 2007 r. - mówi prezes. W prospekcie znajdą się prognozy na ten rok.

Spółka w ramach prawa poboru chce sprzedać ponad 2,3 mln akcji serii J (kapitał wzrośnie o 100 proc.) po 6 zł. Wczoraj kurs wyniósł 9 zł.