– Duża część banków wpisuje sprzedaż niespłaconych kredytów w swoje linie produktowe. To powoduje, że na rynek regularnie trafiają pakiety wierzytelności o przewidywalnej wielkości – mówi Artur Górnik, prezes spółki Kredyt Inkaso.
W ostatnim czasie swoje długi regularnie sprzedają PKO BP oraz BRE Bank. Ten pierwszy bank już zapowiedział, że będzie kontynuował ten proces.
– Do końca roku można się spodziewać jeszcze przynajmniej kilku znaczących transakcji. Nominalne kwoty wystawionych na sprzedaż długów będą wynosiły do kilkuset milionów złotych – przewiduje Michał Zasępa, członek zarządu spółki Kruk.
W I półroczu na rynek trafiły wierzytelności konsumenckie o wartości nominalnej blisko 4?mld zł. Z prognoz wynika, że w drugiej połowie roku może to być kolejne 3 mld zł.