Bank BPH nie jest na sprzedaż

Richard Gaskin, prezes BPH, dementuje plotki na temat ewentualnej sprzedaży banku. Podkreśla, że takie rozmowy nie są prowadzone ani planowane

Aktualizacja: 23.02.2017 12:37 Publikacja: 01.10.2011 03:44

Richard Gaskin, prezes Banku BPH

Richard Gaskin, prezes Banku BPH

Foto: GG Parkiet, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Pogłoski o sprzedaży BPH są fałszywe. Słychać je nie po raz pierwszy, mam wrażenie, że gdy będę miał 65 lat, to też będzie się pojawiało to pytanie, a ja będę musiał na nie przecząco odpowiadać – mówi „Parkietowi" Richard Gaskin. – Od razu powiem jednak: nie, BPH nie jest na sprzedaż. Nie prowadzimy z nikim na świecie rozmów, które by w jakikolwiek sposób dotyczyły sprzedaży naszego banku, i nie planujemy rozpoczęcia takich rozmów – podkreśla.

Gaskin jest jednak przekonany, że rynek bankowy w Polsce będzie się konsolidował.

– Trzy największe banki zagospodarowują ok. 33 proc. polskiego rynku – mówi. – A w Czechach czy na Węgrzech dominacja dwóch, trzech największych banków sięga 60 proc.

Efekty restrukturyzacji

Bank BPH odnotował w II kwartale prawie 57 mln zł zysku netto wobec 170 mln zł straty w roku ubiegłym. Analitycy spodziewali się zysku w przedziale od 44 do 52 mln zł. Według Michała Sobolewskiego, analityka DM IDMSA, wyniki udało się tak znacznie poprawić dzięki konsekwencji zarządu we wdrażaniu programu restrukturyzacji. Zwolniono około 2 tys. osób, zrezygnowano z produktów nierentownych, np. z kredytów ratalnych. W następstwie wyższych wymagań wobec kredytobiorców i skoncentrowania się na jakości aktywów spadły koszty ryzyka.

BPH odnotował w czerwcu 23-proc. wzrost sprzedaży kredytów gotówkowych wobec maja, a średnia dzienna sprzedaż zwiększyła się w porównaniu z początkiem roku o 80 procent. Poziom zagrożonych kredytów jest stabilny mimo starzejącego się portfela.

Rosnące kredyty

– Bank odnotowuje dobre wyniki, zarówno jeśli chodzi o kredyty detaliczne, jak i korporacyjne. Od 2010 roku udało nam się pozyskać z rynku, poprzez działania i po stronie rachunków bieżących, i depozytów, ok. 5 mld zł – mówi Richard Gaskin. – Przyznaję, że musimy popracować nad kredytem w rachunku bieżącym dla małych i średnich przedsiębiorstw.

Bank zmienia obecnie podejście do finansowania małych i średnich przedsiębiorstw, skupiając się na udzielaniu kredytów zabezpieczonych. Wartość kredytów korporacyjnych wzrosła w II kwartale tego roku o 29,8 proc. wobec II kwartału roku 2010, osiągając w całym pierwszym półroczu 632 mln złotych.

Richard Gaskin pracuje w GE od 1999 r. W 2005 r. został prezesem GE Money Banku w Rosji, który zbudował praktycznie od podstaw. W 2009 r. objął dodatkowo funkcję prezesa GE Money Banku na Łotwie (pomógł ustabilizować sytuację tego banku podczas kryzysu finansowego). Prezesem BPH został w grudniu ubiegłego roku. Przedtem był wiceprezesem.

W 2008 r. BPH został przejęty przez GE (po podziale, w wyniku którego ponad 80 proc. aktywów zostało włączone do Pekao). W grudniu 2009 r. nastąpiła fuzja z GE Money Bankiem.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy